Zamknij

Monitoring pojazdu a bezpieczeństwo na drogach

14:50, 13.02.2017 artykuł sponsorowany
Skomentuj

Czy wdrożenie rozwiązań telematycznych może podnieść bezpieczeństwo na drogach? Rynek szeroko rozumianego monitoringu pojazdów rozwija się w ogromnym tempie. Analitycy szacują, że do 2020 roku wartość rynku osiągnie poziom 26 miliardów dolarów przy średnim tempie rozwoju około 33 procent rocznie. Jednocześnie kierowcy przyzwyczajają się do coraz większej ilości rozwiązań cyfrowych zainstalowanych w ich pojazdach.

Czymś zupełnie naturalnym jest komputer pokładowy, który monitoruje prędkość, zużycie paliwa oraz jego poziom. Naturalne jest także korzystanie z nawigacji satelitarnej. Można zatem z dużym prawdopodobieństwem przewidywać, że także bardziej zaawansowane rozwiązania wspierające kierowców spotkają się z ciepłym przyjęciem.

Efekt psychologiczny

Badania prowadzone na rynku amerykańskim pokazują, że aż w 67 procentach flot wykorzystujących rozwiązania monitoringu pojazdów zaobserwowano zmiany w zachowaniu kierowców. Dlaczego telematyka ma taki wpływ na bezpieczną jazdę?

Po pierwsze kierowcy mają możliwość samodzielnego analizowania swojego stylu jazdy i zachowań na drodze. Otrzymują dane, które podczas prowadzenia pojazdu łatwo pominąć lub zbagatelizować. Możliwość przestudiowania informacji o rozwijanych prędkościach, stosowaniu się do obowiązujących ograniczeń, gwałtownych hamowaniach lub agresywnym przyspieszaniu wpływa na zwiększenie świadomości kierowców. I ma ogromne wpływ na przyszłe zachowania w ruchu drogowym.

Po drugie monitoring pojazdów zwiększa skuteczność wdrażanych programów bezpiecznej jazdy. Świadomość, że nieprzestrzeganie obowiązujących procedur może zostać bardzo łatwo zidentyfikowane powoduje zdecydowanie większą skłonność do bezpiecznej jazdy.

Efekt ekonomiczny

Analiza danych dostarczanych przez systemy telematyczne umożliwia ograniczenie kosztów ponoszonych zarówno przez firmy jak i przez gospodarstwa domowe. Nikt nie lubi wydawać więcej niż to konieczne. A dzięki monitoringowi staje się to zdecydowanie łatwiejsze. Trudno jest optymalizować ekonomikę jazdy nie wiedząc co jest powodem wysokich kosztów. Trudno jest jeździć zgodnie z zasadami ecodriving jeżeli nie wiemy co powinniśmy poprawić w naszym stylu jazdy.  Dzięki informacjom o prędkościach, trasach i zużyciu paliwa staje się to dużo łatwiejsze. I wtedy chętniej i bardziej świadomie zdejmujemy nogę z gazu, co wpływa nie tylko na stan naszego portfela, ale także na bezpieczeństwo nasze i innych użytkowników drogi.

Również firmy ubezpieczeniowe „zachęcają” nas do bezpieczniejszej jazdy. Coraz modniejsze stają się produkty ubezpieczeniowe połączone z rozwiązaniami telematycznymi. Kierowcy jeżdżący w sposób bezpieczny mogą liczyć na duże zniżki w cenach polis. A pewność, że agresywny styl jazdy i przekraczanie przepisów będzie nas sporo kosztować, z pewnością spowoduje zmianę nawyków. Tym bardziej, że w odróżnieniu od mandatów karnych, w tym przypadku kara finansowa jest nieunikniona.

Nie można wykluczyć, że wkrótce także inne firmy, z których usług korzystamy będą promować bezpieczne zachowania za kierownicą. A efekt ekonomiczny wzmocniony wzrostem świadomości z pewnością spowoduje, że nasze drogi będą bezpieczniejsze. Powinniśmy się o tym przekonać już niebawem. 

Źródło: Finder S.A. - lokalizowanie GPS

(artykuł sponsorowany)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%