Bydgoszcz: Bili leżącego na chodniku. Dopiero strzał ostrzegawczy podziałał na napastników

Będący w czasie wolnym od służby policjant Wydziału Konwojowego KWP w Bydgoszczy podjął interwencję wobec dwóch mężczyzn, którzy bili leżącego na chodniku przechodnia. Ten chwilę wcześniej pomógł starszemu panu, który zwrócił im uwagę odnośnie ich zachowania - informuje st. asp. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy.

W minioną sobotę (08.07.2017) policjant Wydziału Konwojowego KWP w Bydgoszczy, będący w czasie wolnym od służby, o godzinie 7:50 jadąc ul. Pelplińską zauważył dwóch sprawców bijących leżącego na chodniku mężczyznę. Zatrzymawszy się natychmiast próbował powstrzymać agresorów. Ci nie zareagowali nawet na okrzyk "Policja" i dalej bili swoją ofiarę. Policjant stwierdziwszy, że jego działania nie przynoszą pożądanego skutku, a istniało realne zagrożenie dla zdrowia i życia pokrzywdzonego, wyciągnął broń służbową, którą miał przy sobie i oddał strzał ostrzegawczy. Dopiero to podziałało na sprawców i przestali bić leżącego cały czas na chodniku pokrzywdzonego. 

Wówczas jeden z nich swoją agresję skierował na policjanta, jednak szybko został przez niego obezwładniony, natomiast drugi uciekł. W tym momencie pomocy funkcjonariuszowi udzielili świadkowie, którzy pomogli mu go trzymać. Zawiadomiony o zdarzeniu dyżurny fordońskiego komisariatu skierował na miejsce patrol, który zatrzymał napastnika i przewiózł do jednostki. Przeprowadzone badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 21-latek trafił do policyjnego aresztu.

Cała sytuacja miała swój początek kilka minut wcześniej.  Jak się okazało, pokrzywdzony był świadkiem sytuacji, w której zatrzymany 21-latek próbował zaatakować starszego przechodnia. Pretekstem do tego było zwrócenie mu uwagi odnośnie rzuconej na ulicę butelki z piwem, która się rozbiła. To spowodowało wybuch agresywnego zachowania dwóch napastników.

Prowadzone przez fordońskich policjantów postępowanie dotyczy zatem nie tylko pobicia ale również kierowania pod adresem drugiego przechodnia gróźb karalnych. Tego rodzaju zarzuty usłyszał 21-latek po wytrzeźwieniu. Teraz policjanci dążą do zatrzymania drugiego ze sprawców.