Sępoleńscy drogowcy gotowi do zimy

Pługi śnieżne i piaskarki z Sępólna Krajeńskiego, są już przygotowane na ewentualny atak zimy. Gmina ma w swej dyspozycji 5 podmiotów, które jednocześnie mogą wyjechać na ulice i zająć się ich odśnieżaniem. Drogi gminne będą utrzymywane w piątym standardzie odśnieżania.

Podobnie jak w latach poprzednich, teren gminy został podzielony na 5 obszarów. Pierwszy to miasto, którego odśnieżaniem zajmie się miejscowy Zakład Transportu i Usług. Chodniki oczyszczać będą bezrobotni zatrudnieni przez ratusz. 4 pozostałe obszary to tereny wiejskie. Ich utrzymaniem zajmą się miejscowi rolnicy i przedsiębiorcy, którzy wygrali przetargi. 

- Mają oni własny sprzęt i są praktycznie na miejscu, dlatego ich reakcja na złe warunki drogowe jest błyskawiczna. To sprawdzony system - mówi Waldemar Stupałkowski, Burmistrz Sępólna Krajeńskiego.

Koszty zimowego utrzymania dróg są zależne od wielkości opadów w sezonie. Średnio, Gmina Sępólno Krajeńskie wydaje na odśnieżanie około 100 tysięcy złotych rocznie.

Piąty standard odśnieżania, a w takim zawierają się drogi gminne, zakłada utrzymanie przejezdności, a w przypadkach ekstremalnych (silne opady śniegu, zawieje i zamiecie śnieżne), doprowadzenie dróg do stanu przejezdności w ciągu 24 godzin.

Drogi powiatowe, wojewódzkie i krajowe są objęte odpowiednio wyższymi standardami odśnieżania. Utrzymaniem tych tras, zajmują się ich zarządcy.