Tradycją Zespołu Szkół Technicznych stało się, że 19 marca, w dniu imienin Józefa, czyli patrona szkoły uroczyście obchodzone jest Święto Szkoły. I w tym roku było uroczyście, ale też na wesoło.

Uroczystość rozpoczęła się prelekcją pani Małgorzaty Wilant na temat życia i działalności Józefa Szymczaka, patrona szkoły.

- Józef Szymczak jest patronem naszej szkoły od września 2001 roku. Jego barwny i ciekawy życiorys mógłby być scenariuszem sensacyjnego filmu.

Urodził się w Niemczech w 1910 roku. W 1920 roku wraz z rodzicami wrócił do Chojnic, gdzie ukończył gimnazjum, a następnie Seminarium Nauczycielskie w Tucholi. W 1939 roku ukończył Wyższy Kurs Nauczycielski w Warszawie. W tym samym roku został zmobilizowany do wojska. Brał udział w wielu walkach w różnych miejscach Polski. Był inicjatorem i współautorem kalendarzyka "Nie kupuj u Niemców", za co znalazł się na liście wrogów Rzeszy. Dlatego był poszukiwany w czasie okupacji. Groziło mu aresztowanie i rozstrzelanie. Zorganizował tajne nauczanie w Chojnicach i powiecie.

W czasie wojny zostaje zastępcą komendanta obwodu AK w Klembowie pod pseudonimem Babinicz. Uczestniczy w licznych akcjach sabotażowych. Oficjalnie jest kierownikiem wiejskiej szkoły w Ostrówku pod Warszawą. Jednocześnie prowadzi tajne nauczanie. Od 1 września 1944 roku podjął obowiązki inspektora szkolnego w Człuchowie. Z wielką energią zabrał się do organizowania szkolnictwa w mieście i powiecie. 

W 1959 utworzył punkty szkoleniowe dla dorosłych w Czarnem i Debrznie, równocześnie otwierając w Człuchowie Szkołę Przysposobienia Zawodowego. W 1961 roku zostaje ona przekształcona w Zasadniczą Szkołę Zawodową, której dyrektorem zostaje Józef Szymczak. Następnym jego dziełem było LO dla pracujących. Wielu namawiał do podjęcia nauki. Chodził po zakładach i urzędach. Gdy szkoła już działała, a ktoś nie przejawiał zapału do nauki, to potrafił wyprosić ucznia z restauracji i przyprowadzić do szkoły.

Miał autorytet i odwagę. Nikt nie śmiał mu się przeciwstawić. Był człowiekiem otwartym i bezpośrednim – wszystkim mówił po imieniu.

W 1968 roku Józef Szymczak zorganizował Szkołę Przysposobienia Rolniczego. W ten sposób stworzył w Człuchowie początki szkolnictwa zawodowego i rolniczego. Jako dyrektor ZSZ okazał się człowiekiem o wyjątkowych zdolnościach. Z ogromnym zaangażowaniem rozbudował bazę dydaktyczną. Szkoła mieściła się wówczas na poddaszu LO przy ul. Kusocińskiego. Wzrost kierunków kształcenia i liczby uczniów wymagał rozbudowy pomieszczeń. W 1964 roku oddano do użytku nowe pomieszczenia. W 1966 roku przebudowano Łazienki nad Jeziorem Miejskim i uzyskano 3 dodatkowe sale. Problemy lokalowe zakończyły się wraz z powstaniem w 1969 roku nowego budynku szkoły, internatu i warsztatów – czyli obecnego Zespołu Szkół Technicznych - opowiadała Małgorzata Wilant, podsumowując - Niedługo Józef Szymczak cieszył się swoim sukcesem. Gdy przeniósł szkołę do nowej siedziby podupadł na zdrowiu. W 1972 roku przeszedł na emeryturę. Zmarł 30 stycznia 1973 roku.

Był prawdziwym społecznikiem. Zachęcał młodzież do udziału w zajęciach pozalekcyjnych, a było w czym wybierać, gdyż w szkole działały różne kółka zainteresowań, między innymi: chór, zespół wokalny, taneczny, orkiestra dęta.
Józef Szymczak był człowiekiem, który dla szkolnictwa człuchowskiego zrobił bardzo dużo. Wielu człuchowian zawdzięcza mu zdobycie wykształcenia. Dla nas pozostanie wzorem nauczyciela, człowiekiem, który pokonał wiele przeciwieństw.

Po ciekawej opowieści pan Maciej Zybajło przedstawił prezentację multimedialną, pokazującą życie szkoły od czasów utworzenia jej przez Józefa Szymczaka.

Po tej uroczystej części nastąpiła Gala Oscarowa Nauczycieli. Prowadzący zaprezentowali nominacje w poszczególnych kategoriach oraz zwycięzców. Nauczyciele zostali nagrodzeni statuetkami w kategoriach: "Pożeracz kredy", "Bratnia dusza",  "Złote lusterko", "Żartowniś roku", "Społecznik roku", "Gorący uśmiech", "Sokole oko", "Mikrofon roku", "Mistrz bezwzględnej ciszy do potęgi n", "Chodziarz roku", "Tekst roku", "Złota katarynka", "Strażnik dyscypliny", "Polityk roku".

Nauczyciele zostali wyróżnieni Oscarami, ale i pan dyrektor Dominik Roschek docenił uczniów. Dyplomy i nagrody otrzymali za udział w licznych konkursach, a klasa III Żh za gotowanie i pieczenie na wszelkiego rodzaju okazje, między innymi do hospicjum.

Święto Szkoły zakończono meczem siatkówki pomiędzy uczniami i nauczycielami. Po zaciętej walce nieznaczną ilością punktów wygrali uczniowie.