W niedzielę 3 czerwca 2018 odbyły się pierwsze w tym roku zawody zorganizowane przez WKM Więcbork. Była to kolejna, VI runda Mistrzostw Strefy Polski Północnej w motocrossie.

Zawody w Więcborku to już połowa sezonu motocrossowego, dlatego poprzeczka organizacji i przygotowania zawodów jest wysoko podniesiona. WKM Więcbork przygotowując zawody wprowadził kilka zmian technicznych i marketingowych. Po raz pierwszy zastosowano sprzedaż biletów dla kibiców. Dzięki temu klub uzyskał dodatkowe środki do swojego budżetu.

Patroni medialni imprez motocrossowych w Więcborku zajęli się reklamą o zawodach motocrossowych, a sponsorzy pokazali swoją szczodrość. Głównymi sponsorami WKM Więcbork są firma Agro-Land i Oleje Klimowicz. Pan Andrzej Klimowicz, właściciel firmy Oleje Klimowicz, jedyny dystrybutor produktów Neste Lubricants w Polsce, ufundował dla zwycięzców cenne nagrody.

Zawody dla kibica to czas w którym odbywa się już ostra walka na torze, dla organizatora to cały miesiąc przygotowań. Gdy wszystko jest dopięte na ostatni guzik zawsze pozostaje jedno pytanie: jaka będzie pogoda? Tym razem tor w Więcborku nawadniano już 3 dni przed zawodami.

Prognozy przewidywały deszcz ale na prognozach się skończyło i deszczu nie było. W dniu zawodów każdy liczył na kilka kropel deszczu, tymczasem z nieba lał się żar. Na torze robiła się prawdziwa Sahara. Właśnie dlatego, zawsze podczas zawodów w pogotowiu czeka zastęp strażaków. Dla komfortu zawodników i kibiców nawadniali oni trasę, wpompowali w tor tysiące litrów wody.

Strażacy OSP z Zakrzewka i Więcborka nie tylko zadbali o bezpieczeństwo zawodników zabezpieczając tor ale też prowadzili sprzedaż biletów.

Zastanawiano się nad frekwencją, bowiem w tym samym czasie odbywały się jeszcze dwie strefy plus MP Cross Country. Należało liczyć się także z faktem, że w tak upalny dzień lepiej wypoczywa się nad wodą, a nie na torze. Równa setka zawodników zgłosiła się do udziału w zawodach. Ponownie sprawdziła się stara zasada, nie ilość się liczy, a jakość.

O godzinie 12:00 nastąpiło oficjalne otwarcie zawodów , zaproszeni goście widzowie i fani motocrossowych zmagań mogli już podziwiać motocrossowców i ich wyczyny na torze WKM.

Gośćmi specjalnymi zawodów w byli burmistrz Więcborka Waldemar Kuszewski i wiceburmistrz Jacek Masztakowski.

Całe zawody komentował niezastąpiony Sebastian Wójcik, komentator który potrafi przekazać wszystkie wydarzenia z toru w taki sposób, że nie musisz widzieć zawodów, wystarczy posłuchać Sebastiana Wójcika.

Dodatkowo sympatycy motocrossu mogli oglądać wyścigi w internecie. Wystarczyło wejść na stronę wkmwiecbork.pl i kliknąć kamery online. Obraz video z toru jest przekazywany za pośrednictwem kamer HD, a serwis i obsługę zapewnia firma Mikrolink.pl. Wyniki w czasie rzeczywistym na ekranach monitorów zapewniał Motoresults.

Park maszyn zaczął tętnić sportowym życiem, mechanicy przygotowali maszyny dla swoich zawodników.
 
Na pierwszy start poszła klasa MX 65. W tej klasie nie było zawodnika z klubu WKM Więcbork. Po najmłodszych wystartowała klasa MX 85 i MX Kobiet. Zawodnicy w pierwszym wyścigu jechali wręcz po płaskim torze, w drugim biegu nie było już tak kolorowo. Wiktor Rafalski zna każdy centymetr toru w Więcborku dlatego druga pozycja po dwóch startach nie powinna już nikogo dziwić. Franek Grzegorczyk starał się cisnąć za swoim kolegą klubowym, równe tempo i ogólnie III pozycja Franka.  Weronika Obiała z maszyny startowej wystartowała jak rakieta. Mocna i zahartowana dziewczyna trzymała gaz do końca i ukończyła zawody na II pozycji. 

MX1C - tym razem samotnie w swojej klasie, bez kolegów z klubu, Michał Łaszczyk - miejsce 5.

MX2C - w tej klasie koledzy już musieli bardziej się napracować na swoje pozycje, łącznie w barwach WKM do wyścigów ruszyło 3 zawodników. Najbliżej pierwszej trójki był Michał Tadych (miejsce 5), za nim Dawid Koliński (miejsce 13), następnie Dawid Szkodziński (miejsce 19).

MX 2 Junior obstawiło 2 zawodników WKM Więcbork. Upał i temperatura 30C wycisnęła z naszych juniorów siódme poty. Darek Malczewski po dwóch biegach zajął miejsce 4. Juliusz Różniak, świetny przejazd i tempo. Juliusz po dwóch biegach był na miejscu 6.

MX Open tu była ostra walka o 1 miejsce. Luis Carstens walczył o pozycje lidera z Jakubem Barczewskim. I tak po zaciętej walce Luis ukończył zawody na pozycji II, a za nim koledzy z klubu Janusz i Kamil Śmigiel.
 
W klasie MX Masters, najbardziej dojrzałych zawodników, wystartował Adam Nowacki i Marek Śnieg.

W klubowej klasyfikacji MSPP WKM Więcbork dalej odrabia straty (pozycja 4).

Piaszczyste odcinki, a w końcowej fazie wyścigów dziury, spowodowały, że zawody miały bardzo interesujący przebieg. Te warunki zmusiły zawodników do wykrzesania ostatków sił.

Generalnie impreza była bardzo udana, pełna pozytywnych emocji.

Serdecznie gratulujemy i dziękujemy wszystkim za udział w zawodach.

Karol Rogalski - WKM Więcbork