Zamknij

Śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej przedłużone do 31 grudnia

17:34, 09.04.2021 PAP Aktualizacja: 18:41, 09.04.2021
Skomentuj PAP PAP

Jak poinformowała PAP prokuratura, w postępowaniu zespołu śledczego nr 1 PK "prowadzone są czynności dowodowe dostarczające nowe informacje pozwalające na wyjaśnienie przyczyn katastrofy".

Do 31 grudnia bieżącego roku prokuratura przedłużyła śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej - wynika z informacji przekazanych w piątek PAP przez Prokuraturę Krajową. Śledczy uzyskali też nowe informacje, które mają umożliwić wyjaśnienie przyczyn katastrofy.

Z obszernej informacji prokuratury wynika też, że eksperci międzynarodowego zespołu biegłych, złożonego z naukowców z Polski, Portugalii, Danii i Szwajcarii, wydali opinie wstępne dotyczące przyczyn zgonów oraz mechanizmów powstania obrażeń stwierdzonych podczas ponownych sekcji zwłok ofiar katastrofy.

"Zespół pracuje nad wydaniem opinii uzupełniających. Do tej pory przedstawiono prokuraturze 58 takich opinii. Zakończenie pracy Międzynarodowego Zespołu Biegłych i wydanie opinii końcowej, która będzie ostatnim etapem pracy zespołu biegłych medyków nastąpi nie wcześniej, niż do końca roku 2021" - wskazała PK.

Z kolei biegli z innego międzynarodowego zespołu, w skład którego wchodzą eksperci ze Stanów Zjednoczonych, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Węgier, "systematycznie badają przekazany im materiał dowodowy". Jak podkreślono zespół ten powołano do sporządzenia wspólnej pisemnej opinii dotyczącej okoliczności, przebiegu i przyczyn katastrofy Tu-154M.

Zespół ten analizuje m.in. wyniki badań fizykochemicznych przeprowadzonych przez Laboratorium Naukowo-Techniczne Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii. Zdaniem śledczych wyniki te wymagają skonfrontowania z innymi badaniami fizykochemicznymi i z dotychczasowymi ustaleniami prokuratury.

Jak podkreśliła PK, prokuratorzy i międzynarodowi eksperci przeanalizują też wyniki włoskiego Laboratorium Kryminalistycznego Korpusu Karabinierów w zakresie badania śladów fizykochemicznych.

Prokuratura poinformowała też, że uzyskano i poddano analizie nową wspólną opinię Biura Badań Kryminalistycznych ABW oraz Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie, z zakresu badań fonoskopijnych, która dotyczy kopii zapisu rejestratora fonicznego MARS-BM.

Do międzynarodowego zespołu biegłych dołączyła w ostatnim czasie biegła z zakresu badań kryminalistycznych i fizykochemicznych. Ma ona dokonać interpretacji wszystkich uzyskanych wyników badań fizykochemicznych oraz śladów zabezpieczonych w toku śledztwa.

Uzyskano też opinię amerykańskiego biegłego z zakresu badania i analizy zapisów rejestratorów lotu CVR i FDR. "Ekspertyza ta pozwoli stwierdzić, czy na nagraniach zapisu rejestratora dźwiękowego MARS-BM oraz zapisach danych z rejestratorów parametrów lotu samolotu Tu-154M, zarejestrowane zostały dane wskazujące na zjawiska mogące przyczynić się do zniszczenia bądź uszkodzenia statku powietrznego" - wskazała prokuratura.

Jak dodano, na potrzeby badań sporządzono też model przestrzenny wraku Tupolewa. Ponownie zbadano też telefony, kamery oraz aparaty fotograficzne zabezpieczone na miejscu zdarzenia. PK przekazał, że śledczy prowadzili również inne czynności procesowe, w tym przesłuchania kilkudziesięciu świadków, oględziny miejsc i rzeczy.

Prokuratura Krajowa podkreśliła też, że zespół śledczy systematycznie kieruje do właściwych organów rosyjskich ponaglenia dotyczące wykonania niezrealizowanych dotychczas wniosków o udzielenie międzynarodowej pomocy prawnej. Prokuratura wnioskowała również o zwrot wraku. "Brak pozytywnego rozpoznania polskich wniosków przez władze rosyjskie uniemożliwia realizację istotnych dla postępowania czynności procesowych" - wskazali śledczy.

W sobotę minie 11 lat od rozpoczęcia śledztwa w sprawie katastrofy Tupolewa z 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku. Postępowanie to zostało wszczęte w dniu wypadku przez ówczesną Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Po reformie prokuratury przez rząd PiS śledztwo od zlikwidowanej wtedy prokuratury wojskowej przejęła Prokuratura Krajowa. Od marca 2016 r. sprawą zajął się Zespół Śledczy nr I Prokuratury Krajowej, którym kieruje prokurator Marek Pasionek. (PAP)

Autor: Mateusz Mikowski

mm/ robs/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


reo

??

12 4

Napiszcie proszę, ile tzw. komisja Antoniego "połknęła" kasy za dochodzenie do prawdy. Nie żeby prawda nie była bezcenna, ale ile można? 21:29, 09.04.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

??????????????

1 9

Fidel , a ile dostała komisja Milera za ten stek bzdur jakimi karmiła Polaków na temat Smoleńska?Platforma na pewno nie żałowała na to pieniędzy i to z naszych podatków. Oni nawet nic nie robiąc pobierali wysokie wynagrodzenia, np. przy rzekomej budowie elektrowni atomowej. Szerokim strumieniem płynęły pieniądze spółek „budujących” elektrownię. Tylko w okresie od 2009 roku do końca września 2015 roku wydatki wyniosły 242 mln zł., a elektrowni jak nie ma tak nie ma, nawet projektu tej elektrowni nie mieli? Geniusze w
okradaniu ,prawda? Pewnie o tym Fidelku nie wiesz.? 17:10, 11.04.2021


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


Mt 5, 6Mt 5, 6

9 5

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. 13:42, 10.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


FidelFidel

10 1

Nie ma żadnego śledztwa. Jest prywatny cyrk oszołoma Macierewicza za pieniądze podatnika. Tzw. "tanie państwo" 21:47, 10.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

aa

10 0

To się w głowie nie mieści. Lokalny portal a tylu opętanych zwolenników donoszących/zgłaszających blokowanie komentarzy. Wy cholerni oszołomy!!!! Wam się marzy Korea w Polsce! Moim ukochanym kraju!Wynoście się stąd pseudo patrioci , pachołki Watykanu na usługach pomyleńców z wierchuszki pisowskiej obłudy! WARA!!!!! 21:44, 11.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gośćgość

1 9

a Dobrze wiesz za co są usuwane komentarze, a jak nie wiesz to ci podpowiem , za CHAMSTWO I WULGARYZMY .Gdybyś pisał(a) w twoim ukochanym języku polskim zgodnie z zasadami kultury nikt by ci za to ,ze masz inne zdanie komentarza nie usunął. 08:58, 12.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XX

3 0

Przypomnijmy, że dla tego pseudo-tworu użyto słowa "podkomisja" z jednego prostego powodu - żaden z jej członków nie ma uprawnień i kompetencji do badania wypadków lotniczych. Pozostaje mieć nadzieję, że koszty związane z jej funkcjonowaniem zostaną rozliczone co do grosza. Zaczekamy. 15:23, 16.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%