Polscy piłkarze pożegnali się z mistrzostwami świata, przegrywając w 1/8 finału w Dausze z broniącymi tytuł Francuzami 1:3. W ten sposób biało-czerwoni powtórzyli wynik z 1986 roku. Swoje kolejne mundiale (2002, 2006, 2018) kończyli już po fazie grupowej.
1/8 finału: Francja - Polska 3:1 (1:0).
Bramki: 1:0 Olivier Giroud (44), 2:0 Kylian Mbappe (74), 3:0 Kylian Mbappe (90+1), 3:1 Robert Lewandowski (90+9-karny).
Żółta kartka - Francja: Aurelien Tchouameni. Polska: Bartosz Bereszyński, Matty Cash.
Sędzia: Jesus Valenzuela (Wenezuela). Widzów: 40 989.
Francja: Hugo Lloris - Jules Kounde (90+2. Axel Disasi), Raphael Varane, Dayot Upamecano, Theo Hernandez - Aurelien Tchouameni (66. Youssouf Fofana), Antoine Griezmann, Adrien Rabiot - Ousmane Dembele (76. Kingsley Coman), Olivier Giroud (76. Marcus Thuram), Kylian Mbappe.
Polska: Wojciech Szczęsny - Matty Cash, Kamil Glik, Jakub Kiwior (87. Jan Bednarek), Bartosz Bereszyński - Jakub Kamiński (71. Nicola Zalewski), Grzegorz Krychowiak (71. Krystian Bielik), Piotr Zieliński, Sebastian Szymański (64. Arkadiusz Milik), Przemysław Frankowski (87. Kamil Grosicki) - Robert Lewandowski.
"Bardzo żałuję. Francja miała przewagę, ale ten mecz mógł potoczyć się inaczej, gdybyśmy pierwsi strzelili gola" - przyznał tuż po meczu trener Czesław Michniewicz.
"Trójkolorowi" przystąpili do mistrzostw świata w Katarze bardzo osłabieni. Z powodu kontuzji nie mogą grać m.in. niedawny zdobywca "Złotej Piłki" Karim Benzema, N'Golo Kante, Paul Pogba, Presnel Kimpembe i uznany za najlepszego piłkarza Bundesligi minionego sezonu Christophe Nkunku, a już na początku turnieju groźna kontuzja wykluczyła obrońcę Lucasa Hernandeza z Bayernu Monachium.
Dla wielu drużyn takie ubytki byłyby nie do uzupełnienia, ale Francuzi radzili sobie nieźle i wyszli z grupy D na pierwszym miejscu (6 pkt). Podopieczni Michniewicza zdobyli 4 pkt i zajęli drugie miejsce w grupie C.
"Francuzi rozpoczną mecz 1/8 finału mistrzostw świata jako przytłaczający faworyci, ale Polacy są dobrze przygotowani, by wykoleić broniących tytułu +Les Bleus+ na stadionie Al Thumama" - napisał niedawno Reuters.
Michniewicz obiecał, że Polska zagra inaczej niż z Argentyną, gdy zebrała mnóstwo krytyki za swoją bojaźliwą, zachowawczą grę. I dotrzymał słowa. Wprawdzie nie zdecydował się na wystawienie od początku dwóch napastników, ale postawił m.in. na szybkich Jakuba Kamińskiego, Przemysława Frankowskiego i Sebastiana Szymańskiego.
Od początku meczu biało-czerwoni zastosowali wysoki pressing, z którym Francuzi mieli kłopoty. Naciskani przed Polaków gubili się w obronie.
Najbliżej zdobycia goli podopieczni Michniewicza byli w 37. minucie. W znakomitej sytuacji znalazł się Piotr Zieliński, ale strzelił w środek bramki i Lloris odbił piłkę, obronił też dwie dobitki.
Francuzi mieli przewagę, ale długo nic z niej nie wynikało. W 13. minucie mocny strzał Aureliena Tchouameniego obronił Wojciech Szczęsny. Później blisko był Olivier Giroud, lecz - mając przed sobą pustą bramkę - źle trafił w piłkę po mocnym dośrodkowaniu Ousmane'a Dembele.
W 44. minucie, po okresie dobrej gry biało-czerwonych, Francuzi objęli prowadzenie. Mbappe podał na pole karne, a tam skutecznym strzałem popisał się Giroud. W ten sposób został najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Francji. Było to 52. trafienie 36-letniego napastnika w barwach "Trójkolorowych".
Druga połowa wyglądała już zupełnie inaczej. Uspokojeni prowadzeniem Francuzi kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Swoją wyższość udowodnili dwukrotnie, w obu przypadkach po bardzo mocnych i równie efektownych strzałach Mbappe z dystansu. Uważany za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie piłkarz PSG popisał się takimi trafieniami w 74. i 90+1. minucie.
Polacy w drugiej połowie nie stwarzali zagrożenia pod bramką rywali, co po części mogło być spowodowane zmęczeniem po intensywnej pierwszej części meczu.
W końcu jednak, przy stanie 0:3, biało-czerwoni doczekali się swojej szansy. Wenezuelski sędzia Jesus Valenzuela, po interwencji VAR, podyktował rzut karny po tym, jak po dośrodkowaniu Kamila Grosickiego jeden z Francuzów dotknął piłkę ręką. Do piłki podszedł Robert Lewandowski, który nie wykorzystał "jedenastki" w meczu z Meksykiem. Kapitan biało-czerwonych tym razem też miał kłopot - jego pierwszy strzał obronił Lloris, ale francuski golkiper za wcześnie wyszedł przed linię bramkową, więc sędzia zgodnie z przepisami zarządził powtórkę. Tym razem Lewandowski, choć uderzenie znów było lekkie, a wykonanie prawie na granicy przepisów, pokonał bramkarza rywali.
Po tej sytuacji sędzia zakończył już spotkanie. W poniedziałek kadra Michniewicza wróci do Polski.
Biało-czerwonym na pocieszenie pozostał fakt, że zerwali ze wszystkimi schematami polskich mundialu w XXI wieku. Po raz pierwszy w 21. wieku nie przegrali swojego meczu otwarcia (0:0 z Meksykiem), a następnie wygrali pierwszy mecz MŚ, który nie był jedynie o honor - 2:0 z Arabią Saudyjską.
Na koniec - też wbrew tradycji ostatnich lat - przegrali trzecią potyczkę w grupie (0:2 z Argentyną). Poprzednie zwycięstwa nic jednak nie dawały, a tutaj porażka oznaczała awans do 1/8 finału. Pierwszy od 1986 roku, gdy kadrę prowadził Antoni Piechniczek - wówczas Polska uległa Brazylii 0:4.(PAP)
bia/ mak/ pp/
Fan20:34, 04.12.2022
Z Francja sie nie udalo,ale PISpokonamy??????? 20:34, 04.12.2022
Fidel16:59, 05.12.2022
Po dobrym meczu? Ta banda nieudacznikow po raz kolejny przyniosla wstyd. Najgorszy zespol Mundialu obok gospodarzy. Jak powiedzial Mattheaus Polacy graja futbol archaiczny, z poprzedniej epoki. I za to maja dostac jeszcze gruba kase od Morawieckiego. Nieudolny Premier nagradza nieudolnych pilkarzy. Nie zapomnij Pinokio o eskorcie F-16 dla kopaczy. 16:59, 05.12.2022
;))))))18:26, 05.12.2022
Fidel, ty nawet na piłce się nie znasz. 18:26, 05.12.2022
P O19:17, 05.12.2022
fanku,dzisiaj ciezka pogoda dla twojego dzbana 19:17, 05.12.2022
Fan20:43, 05.12.2022
Czy ciezka,to zapytaj Twojej zony. Ona wie????? 20:43, 05.12.2022
Fan21:13, 05.12.2022
Info dla wyborcow pisu( wioskowych głąbów i bezrobotnych) wasz guru,mlaskacz i stękacz,bedzie w Chojnicach. Spotkanie tylko dla dajacych w szyje????? 21:13, 05.12.2022
12321:57, 05.12.2022
Fan, tobie to tylko pozwolić mówić i już wszyscy wiedzą kim jesteś. 21:57, 05.12.2022
Fan04:45, 06.12.2022
Oooo,to zupelnie jak prezes???? 04:45, 06.12.2022
Fan15:08, 06.12.2022
Nie zapomnijcie...jutro zlot pisowskich swiniakow w Chojnicach??????? 15:08, 06.12.2022
a07:01, 07.12.2022
Ci co nie wejdą na spotkanie będą się onanizować przed budynkiem :) 07:01, 07.12.2022
a21:18, 08.12.2022
No i media lokalne nie weszły na spotkanie. Tylko akredytowane, czyli sprzyjające. Reszta niech spada, bo nie wiadomo co napiszą a wybory tuż, tuż. 21:18, 08.12.2022
spoko21:27, 04.12.2022
1 3
Wygracie tak jak Niemcy. 21:27, 04.12.2022
Fan08:04, 05.12.2022
4 1
To nic,ze Polska przegrala,wazne,ze Niemcy szybciej????. Moze qezmiemy za to od nich reparacje?????? 08:04, 05.12.2022