Okradł swoją matkę na 21 tys. zł. Wszystkie pieniądze wydał na alkohol

Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Pile zatrzymali 44-letniego mieszkańca Piły. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież pieniędzy w kwocie 21 tys. złotych swojej 71-letniej matce, która zgłosiła kradzież pod koniec lipca br., nie podejrzewając absolutnie swojego syna. Za popełnione przestępstwo grozi kara więzienia do 5 lat - informuje podkom. Żaneta Kowalska z KPP w Pile.

Pod koniec lipca do Komendy Powiatowej Policji w Pile zgłosiła się 71-letnia mieszkanka Piły i poinformowała funkcjonariuszy, że padła ofiarą przestępstwa. Jak oświadczyła starsza kobieta, nieznany sprawca ukradł jej z szafy wszystkie oszczędności, czyli 21 tys. złotych. Kobieta przekazała policjantom informacje, kto w ostatnim czasie był u niej w domu, jednak nikogo nie podejrzewała.

Pilscy kryminalni natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Funkcjonariusze kompleksowo zebrali materiał w sprawie i dokładnie analizując, w pewnym momencie wpadli na trop złodzieja. Kryminalni ustalili, że sprawcą kradzieży wysokiej sumy pieniędzy może być 44-letni mieszkaniec Piły, który okazał się synem pokrzywdzonej. Funkcjonariusze przystąpili błyskawicznie do realizacji.

29 sierpnia br. kryminalni na terenie Piły zatrzymali złodzieja. Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu. Oświadczył, że sukcesywnie przez kilka dni podbierał matce pieniądze, a na ostatnim etapie swojego przestępczego procederu ukradł 15 tys. złotych. Mężczyzna stwierdził, że wszystkie pieniądze wydał na alkohol. Pokrzywdzona kobieta nie mogła uwierzyć, że okradł ją jej syn. Zatrzymanemu mężczyźnie za popełnione przestępstwo grozi kara więzienia do 5 lat. Mieszkaniec Piły był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu.