Zamknij

Odszedł Człowiek związany z wojenną historią lotniczej Piły

22:09, 14.10.2019 E.S Aktualizacja: 22:13, 14.10.2019
Skomentuj Odszedł Człowiek związany z wojenną historią lotniczej Piły - Fotografia wykonana w 1943 r. w Pile, Pan Kazimierz Pinkowski siedzi pierwszy od prawej Odszedł Człowiek związany z wojenną historią lotniczej Piły - Fotografia wykonana w 1943 r. w Pile, Pan Kazimierz Pinkowski siedzi pierwszy od prawej

Z wielkim żalem zawiadamiamy, że w dniu 13 października 2019 r. w wieku 94 lat odszedł Pan Kazimierz Pinkowski – prawdopodobnie ostatni żyjący były więzień niemieckiego obozu "Hansa Lager", znajdującego się w latach II wojny światowej na terenie pilskiego lotniska.

Pan Kazimierz – początkowo więzień owianego złą sławą SS-Arbeitslager Lebrechtsdorf/UWZ-Lager Lebrechtsdorf – trafił do Piły w maju 1943 r. Po kilkutygodniowym szkoleniu zawodowym został zatrudniony jako pracownik przymusowy w zakładach lotniczych Ludwig Hansen & Co. W kolejnych latach pracował wraz z jeńcami radzieckimi, francuskimi, belgijskimi oraz włoskimi przy naprawach samolotów Fw 189, Me 210, Me 410 i Me 262. W maju i grudniu 1944 r. był naocznym świadkiem alianckich bombardowań lotniska. Piłę opuścił wraz z pozostałymi polskimi więźniami w dniu 26 stycznia 1945 r. W trakcie marszu na zachód, jeszcze na obszarze Wału Pomorskiego, wymknął się niemieckim strażnikom i doczekał nadejścia jednostek Wojska Polskiego. W kolejnych dniach, podczas powrotu do rodzinnej wsi Wielka Klonia, dzięki swojemu sprytowi uniknął w Złotowie schwytania przez żołnierzy NKWD. Fragmenty niezwykle barwnych i praktycznie w całości potwierdzonych dokumentami archiwalnymi wspomnień Pana Kazimierza można przeczytać w książce pt. "Lotnicza historia ziemi pilskiej 1910-1945".

R.I.P. 

 

Fotografia wykonana w 1943 r. w Pile, Pan Kazimierz Pinkowski siedzi pierwszy od prawej.

Przemysław Olszyński - Pilskie Muzeum Wojskowe 

(E.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%