51-latek urządził sobie źródło dochodu ze sprzedaży przedmiotów kradzionych z jednego z marketów. Przestępczy proceder przerwali kryminalni. Nakielanin usłyszał zarzuty kradzieży popełnionych w warunkach „recydywy”, a decyzję w jego sprawie podejmie sąd.
W ostatnich dniach kryminalni z Nakła uzyskali informację, że z jednego z marketów na terenie miasta giną różne produkty. Mundurowi zajęli się sprawą i szybko wytypowali personalia podejrzanego.
Okazało się, że ustalony 51-latek od początku maja kilka razy bywał w sklepie skąd wynosił artykuły chemiczne, odzież i rośliny, warte łącznie prawie 600 złotych. Skradzione mienie nakielanin szybko sprzedawał w promocyjnych cenach przypadkowym osobom.
Podejrzany został zatrzymany wczoraj (10.05.21) w południe na terenie miasta i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży popełnionej w warunkach tzw.: recydywy. Decyzję w sprawie 51-latka podejmie sąd, a grozi mu kara nawet 7,5 roku więzienia.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz