Boazeria angielska - na co warto zwrócić uwagę przy wyborze? - fot. partnera
W nazwie "boazeria angielska" dopełnienie wskazujące na kraj jest nieprzypadkowe i wyróżniające. W pierwszej kolejności "angielska" oznacza styl, który odróżnia się od stylu kontynentalnego, jest rdzennie brytyjski, w swojej formie zachowuje tradycje "imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce", ale jest znany i ceniony także poza Wielką Brytanią, na całym świecie.
Pragnęlibyśmy uniknąć rozważań o tym, co będzie działo się z kulturą brytyjską po dokonanym Brexicie (choć to naprawdę ciekawy temat), i przejść od razu do meritum tego elementu tej kultury, którym jest boazeria angielska, czyli swoiście wyspiarski rodzaj wysokiej estetyki zdobniczej dla naszych domów i rezydencji.
Styl uchodzi za klasyczny. Możemy spotkać boazerię angielską w Los Angeles, Madrycie czy w Tel Awiwie lub w Tokio. Na tę klasyczność, za którą stoi różnie oceniana, jednakże niezwykle bogata historia kraju, który wcale nie tak dawno temu władał większą częścią świata, decydują się zwykle posiadacze większych domów. Nie chodzi bowiem o samą prezentację wnętrz pomieszczeń, ale także o dodatkowe znaczenia, które wiążą się z wystrojem projektowanym przy użyciu boazerii angielskiej. Mówiąc krótko - trzy słowa, które owe znaczenia wyrażają: "dostojność", "klasyczność", "dobry smak".
Znawcy wiedzą także o czysto praktycznych zaletach boazerii angielskiej, gdyż dzięki jej włączeniu do architektury naszych wnętrz możemy zakrywać powierzchnie, o których sądzimy, że powinny być niewidoczne, a także zapewniamy naszej posiadłości coś, co przetrwa pokolenia - boazeria angielska jest trwała, jej instalacja zapewnia elegancję, która nawet w odległej przyszłości naszych wnuków będzie uchodzić za równie klasyczną, co dziś.
Ladies and gentlemen! Cechą szczególną boazerii angielskiej są duże, prostokątne panele, w których zawarte są zwykle elementy przypominające ramy obrazu. A więc jak boazeria angielska wpływa na pomieszczenie? W ten oto sposób, iż tworzy schludną symetrię, porządkuje przestrzeń, nadaje pomieszczeniu wytworny charakter. Państwo dobrze przecież wiedzą, że gdy w czasie naszych podróży odwiedzamy miejsca historyczne, zamki królewskie, muzea, teatry i najlepsze restauracje w całej Europie, tam wszędzie mamy okazję trafić na boazerię angielską. Tak samo będzie we wszystkich zakątkach świata, gdziekolwiek rozpościerało się Imperium Brytyjskie, więc styl ten ujrzymy także w Afryce, Azji i obu Amerykach, gdzie Brytyjczycy pozostawili rezydencje swoich dawnych kolonii.
Mówiąc pół żartem, pół serio: jeśli po domu zwykle przemieszczamy się w dresach, to raczej powinniśmy zrezygnować z boazerii angielskiej. Jest ona bowiem odpowiednia tam, gdzie podaje się posiłki gustownie przygotowane, gdzie wnętrza pokojów i gabinetów gromadzą dobrych i wypróbowanych przyjaciół, gdzie do wystroju możemy dołączyć także dzieła sztuki o rozpoznawalnej wartości. Na przykład domowy fortepian jest przedmiotem idealnie wkomponowującym się w tę konwencję.
Boazeria angielska wnosi do pomieszczeń takie kategorie estetyczne jak przejrzystość, jasność, wykwintność, prostota i trwający od wieków styl, który na dobre zadomowił się w całej kulturze, nie tylko zachodniej. Ale boazeria angielska ma także wpływ na osoby przebywające w pomieszczeniach: w uporządkowanym i zadbanym miejscu czujemy się po prostu lepiej.
