Co zrobić, żeby dzień w biurze był lepszy?

Siedzisz cały dzień na krześle – to przecież wcale nie jest męczące. Niemal każdy, kto pracuje w biurze i umysłowo, słyszał to przynajmniej raz. To błąd i stereotyp. Każda praca od czasu do czasu jest męcząca i ma się ochotę z niej zrezygnować. Dlatego trzeba jakoś temu zaradzić i zrobić wszystko, żeby poprawić sobie samopoczucie.

Przed pracą

Zanim pójdziemy do pracy i zasiądziemy za biurkiem, można zrobić coś dla siebie, poza wypiciem porannej kawy i przeczytaniem gazety. Tym bardziej, jeśli większość dnia spędzamy na krześle, należy zadbać o trochę ruchu. Gdy pogoda i możliwości na to pozwalają, można zrezygnować z dojazdu samochodem i pójść spacerem. Z kolei wieczorem, polecamy wybrać się na przejażdżkę rowerem. To chociażby sposób na walkę z bólami kręgosłupa.

Porządek

Bałagan – nie dość, że nie wygląda dobrze, to jeszcze humor może popsuć już sama perspektywa jego posprzątania. Dlatego znacznie lepiej dbać o porządek wokół siebie, który pomoże w koncentracji. Nie trzeba też denerwować się, szukając potrzebnych narzędzi i dokumentów, co zabiera dużo czasu. A czas to pieniądz…Trzeba też zachować umiar, bo niektórzy nie lubią pedantów i wiecznego sprzątania czy zwracania uwagi na najmniejsze okruchy, które zalegają w kącie.

Jak w domu

Warto zadbać, aby poczuć się w biurze jak we własnym domu. Osobiste drobiazgi, np. kubek, zdjęcie z wakacji lub kogoś bliskiego, zapewnią nam trochę spokoju i poczucia bezpieczeństwa, które daje właśnie dom. Pamiętajmy jednak, żeby z tym nie przesadzić, bo biuro to nie miejsce na składowanie naszych osobistych pamiątek i przedmiotów. Jeśli jest taka możliwość, to można też posłuchać choć przez chwilę ulubionej muzyki – oczywiście w słuchawkach, żeby nie przeszkadzać innym. To też odrobinę poprawi nastrój.

Integracja

Wiadomo, że biuro to nie miejsce do plotkowania, długich rozmów czy ciągłych żartów, ale czasem można się odezwać do siebie nie tylko na temat pracy. Pozytywna atmosfera wpływa na produktywność i mniejszy stres. Ważne, aby być tolerancyjnym, asertywnym i szanować innych. Dzięki temu unikniemy zbędnych konfliktów i wrogości, które mogą stworzyć o nas błędne wyobrażenie. A w efekcie możemy być zwolnieni, bo nie umiemy pracować w grupie. Nie zaszkodzi też czasem zintegrować się, wychodząc do baru czy podczas wspólnych wyjazdów i innych imprez służbowych. To będzie świadczyć, że jesteśmy otwarci i przyjaźnie nastawieni.

Warto wdrożyć powyższe zasady i zobaczyć, czy rzeczywiście wpłyną one pozytywnie na nasz stosunek do wykonywanej pracy.