Zamknij

Dworczyk: W poniedziałek o 40 proc. mniejsza dostawa szczepionki firmy Pfizer

22:39, 15.01.2021 PAP Aktualizacja: 22:41, 15.01.2021
Skomentuj PAP PAP

Szef KPRM został zapytany, o ile ograniczone zostaną w najbliższych dniach dostawy szczepionek przez firmę Pfizer.

W najbliższy poniedziałek otrzymamy o 40 proc. mniej szczepionek od firmy Pfizer, zmniejszone ilości będą dostarczane przez 3-4 tygodnie, potem będą zwiększone dostawy - o takich informacjach od firmy Pfizer poinformował w piątek w TVN24 szef KPRM Michał Dworczyk.

"My usłyszeliśmy i była to ustnie przekazana informacja, że będzie to 40 proc. mniejsza dostawa w najbliższy poniedziałek, co do innych dostaw jeszcze nie mamy informacji" - powiedział Dworczyk.

"Przyjdzie 60 procent, taka była informacja przekazana nam telefonicznie" - mówił szef KPRM. "Deklaracja składana również telefonicznie przez przedstawicieli firmy Pfizer mówiła o 3-4 tygodniach, potem w kolejnych tygodniach te dostawy miały być zwiększone, tak aby pierwszy kwartał zakończyć tą samą liczbą szczepionek która była zakładana" - zakomunikował Dworczyk, dopytywany jak długo to potrwa.

"Cała Unia została zaskoczona w godzinach wczesnoporannych tą informacją" - dodał minister.

Przyznał, że sytuacja ta "rodzi szereg problemów natury logistycznej w najbliższych tygodniach". Zwrócił uwagę, że niektóre kraje UE przyjęły inną strategię szczepień niż rząd polski i postanowiły wykorzystywać wszystkie dawki szczepionek. "Te kraje mają dziś poważny problem" - zaznaczył szef KPRM.

"Apelujemy do Komisji Europejskiej, aby producent wywiązał się z deklaracji, które składał przed Komisją Europejską" - mówił Dworczyk.

Zapewnił, że "25 stycznia ruszy w Polsce program szczepień populacyjnych". "Natomiast na pewno będziemy musieli zmodyfikować plan szczepień. Czekamy cały czas na precyzyjne informacje od firmy Pfizer" - dodał minister.

Podkreślił, że rząd na pewno nie naruszy rezerw, przeznaczonych na drugą dawkę szczepień. "W kolejnych tygodniach będziemy dystrybuować tyle dawek, ile będzie docierało do Polski, też zachowując bufor bezpieczeństwa" - zaznaczył.

Dworczyk był także pytany w TVN24, czy w systemie centralnej rejestracji na szczepienia są uwzględnione szpitale tymczasowe.

"Wczoraj zdecydowaliśmy, aby 30 szpitali tymczasowych dopisać jako masowe punkty szczepień. Było to związane z faktem, że nie wszystkie - zwłaszcza chodzi o mniejsze - punkty szczepień zdążyły wprowadzić swoje terminy do centralnego kalendarza a chcieliśmy, aby takie terminy, zwłaszcza w dużych ośrodkach były dostępne dla seniorów. Stąd taka decyzja i uruchomienie szpitali tymczasowych jako masowych punktów szczepień" - mówił.

Szef KPRM był pytany także o możliwość zapisania się do mobilnego punktu szczepień. "Jeżeli chodzi o mobilne szczepienie, czyli o dojazd zespołu mobilnego do pacjenta, który jest w takim stanie zdrowia, że wymaga wysłania mobilnego zespołu, to rzeczywiście trzeba skontaktować się ze swoim POZ-em i za jego pośrednictwem taki zespół mobilny zamówić" - poinformował. Zapewnił, że w większości punktów szczepień takie mobilne zespoły szczepień działają.

Dworczyk był też pytany, co daje pacjentowi zapisanie się na szczepienie - w odróżnieniu od rejestracji na szczepienie. Możliwość zapisania się na szczepienie została uruchomiona o północy z czwartku na piątek dla wszystkich osób poniżej 70 r.ż., które w ten sposób potwierdzają wolę zaszczepienia się. Dworczyk był pytany, czy osoby zapisane będą miały pierwszeństwo do szczepienia, gdy przyjdzie kolej na ich grupę wiekową.

"Tak. To działa w ten sposób, że jeżeli zgłaszamy się jako osoby deklarujące chęć zaszczepienia, to przychodzi do nas zwrotnie mail z linkiem, w który jeśli klikniemy, potwierdzimy swoją decyzję o zaszczepieniu się, to - jeśli będzie nadchodził czas szczepienia naszej grupy wiekowej - otrzymamy również mailem informację o tym. Później będziemy mieli w pierwszych dniach szczepienia naszej grupy wiekowej możliwość uprzywilejowanego, można tak powiedzieć, wyboru terminów do zapisywania się" - zapowiedział szef KPRM.

Jak dodał, dopiero potem pozostała cześć danej grupy wiekowej - osoby, które wcześniej nie zadeklarowały gotowości do szczepienia - będzie mogła dołączyć do systemu rejestracji.

Dopytywany, dlaczego w pierwszej grupie do szczepień znaleźli się prokuratorzy, zwrócił uwagę, że w grupie tej "znalazło się kilka grup zawodowych". "Służby mundurowe, nauczyciele oraz seniorzy powyżej 60 roku życia, ta grupa liczy nieco ponad 10 milionów osób" - zaznaczył. "Takie były ustalenia wypracowane w trakcie przygotowywania narodowego programu szczepień i tak je realizujemy" - wyjaśnił Dworczyk. (PAP)

autorzy: Piotr Śmiłowicz, Marzena Kozłowska

pś/ mzk/ par/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

RinRin

3 3

To będzie na kogo zrzucić odpowiedzialność ! Ktoś otwiera wino musujące .... 08:32, 16.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

taktak

3 2

Tak to jest zaufać UE. 15:43, 16.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%