Kujawsko-pomorskie: Sytuacja epidemiczna nadal trudna

Wszystkie ręce na pokład – trzecia fala epidemii stawia służbę zdrowia wobec kolejnych, trudnych wyzwań. Dziękujemy medykom i wolontariuszom, którzy z poświęceniem walczą codziennie o powrót do zdrowia i życie pacjentów z Covid-19

- Dziękuję wszystkim, którzy nie szczędząc sił, kosztem ogromnego wysiłku i poświęcenia, pełnią służbę przy łóżkach ciężko chorych. Wasz trud jest nie do oszacowania. Jesteście bohaterami! – mówi marszałek Piotr Całbecki, który jeszcze w marcu apelował do lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych o zgłaszanie się do pracy na oddziałach covidowych.

Choć ostatnie dni przyniosły spadek liczby zakażeń, liczba hospitalizowanych z powodu Covid-19, w tym chorych wymagających wspomaganego oddychania, pozostaje wciąż wysoka. W całym kraju zajętych jest blisko 35 tysięcy łóżek na oddziałach covidowych, w tym ponad 3 300 respiratorowych – to blisko 80 proc. wszystkich, które mamy obecnie do dyspozycji, blisko granicy bezpieczeństwa.     

Podobnie jest w Kujawsko-Pomorskiem. We wszystkich placówkach regionu mamy łącznie  2 199 łóżek dla chorych covidowych, z czego zajętych jest 1 755, i 183 zajęte covidowe łóżka intensywnej terapii wobec 251, które mamy do dyspozycji. W placówkach podległych samorządowi województwa jest obecnie 417 miejsc dla tego typu pacjentów (334 zajęte), w tym 50 respiratorowych (42 zajęte).

Od 29 marca personel oddziału zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu wspiera 17 kleryków i dwóch księży z toruńskiego Seminarium Duchownego. Są ozdrowieńcami, pracują jako wolontariusze – karmią, wykonują czynności pielęgnacyjne, rozmawiają. To wielka pomoc, bo szpital ma niemal pełne obłożenie.

Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego