Ile piosenek, tyle kreacji aktorskich, z mopem, z pomarańczą czy z chustką na głowie, byliśmy w Peru, na rodzinnej imprezie, wysłuchaliśmy historii oszukanej Ziuty z Pęperzyna, poznaliśmy tajniki udanego małżeństwa zawarte w piosence "Filozofia małżeńska", wszyscy śpiewaliśmy, niektórzy tańczyli, a inni pili... Ach co to był za wieczór...!!!
2019-07-02 09:44:30