Piknik plenerowy "Bezpieczna Polska", aby uczcić i podkreślić obecność wojsk sojuszniczych na terenie RP zapowiedzieli wczoraj podczas briefingu prasowego wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Bydgoszczy ppłk Marek Magowski oraz ppłk Grzegorz Gorczyca z Grupy Integracyjnej Sił NATO w Polsce.
Impreza odbędzie się 14 stycznia na terenie Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy przy ul. Szubińskiej 107. Wojewoda zapraszając wszystkich mieszkańców województwa na to wydarzenie o randze ogólnokrajowej zaznaczył, że Polska stała się filarem bezpieczeństwa w Europie Wschodniej.
Grupa Integracyjna Sił NATO w Polsce, która stacjonuje w Bydgoszczy ma za zadanie monitorowanie i koordynowanie przemieszczenia przybywających do nas sił sojuszniczych, podkreślał przy okazji konferencji ppłk Grzegorz Gorczyca z NATO Force Integration Unit.
O atrakcjach podczas pikniku mówił szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Bydgoszczy ppłk Marek Magowski.
- Będą występy orkiestr wojskowych i zespołów, pokazy nowoczesnego sprzętu wojskowego i wystawa sprzętu historycznego, tradycyjna grochówka oraz stoiska informacyjno-promocyjne.
O godzinie 14:00 odbędzie się transmisja z centralnych uroczystości powitania wojsk amerykańskich odbywających się w Żaganiu z udziałem prezes Rady Ministrów Beaty Szydło i ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.
0
0
0
0
0
0
rzołnieżyk18:34, 13.01.2017
z jednej skrajności w drugą, a nasza armia tylko do apeli, defilad, pielgrzymek, reperowania złomu 18:34, 13.01.2017
Żołnierz!21:24, 13.01.2017
Rzołnieżyku, co ty wiesz o armii? NIC.Armia sobie teraz chwali, jest nareszcie jakiś porządek, podwyzki po 4 ch latach, premie , .a za PO co było? Nie wiesz, to ci przypomnę . PO likwidowało jednostki, mało nie brakowało abyśmy nie mieli armii., powiem więcej Polski by nie było!!! 21:24, 13.01.2017
0 0
do Żołnierza, gratuluję podwyżek i premii, czego można dowiedzieć się o armii oglądając jedną relację z manewrów i ciągłych apeli itp.
Chłopcy w rurkach ojczyzny nie obronią, nie obroni jej też kilkanaście amerykańskich czołgów choćby dowodził nimi nasz dzielny minister.
Likwidacji jednostek nie popierałem, a sojusznicy w razie konfliktu sami będą mieli kłopoty, historia czegoś nas nauczyła. Pozdrawiam. 08:36, 14.01.2017