Zamknij

Ogromne zniszczenia po piątkowej nawałnicy

11:32, 14.08.2017 E.S
Skomentuj Ogromne zniszczenia po piątkowej nawałnicy - fot. Marcin Misiak Ogromne zniszczenia po piątkowej nawałnicy - fot. Marcin Misiak

Trwa usuwanie szkód, jakie wyrządziła burza, która przeszła w piątek wieczorem nad regionem. W wyniku nawałnicy ucierpiała także nasza redakcja, ale jest to niczym wobec ogromu nieszczęść, które dotknęły dużą część mieszkańców powiatów sępoleńskiego, nakielskiego, bydgoskiego oraz tucholskiego.

Jak informował w sobotę 12.08.2017 powiatowy Sztab Zarządzania Kryzysowego:

W godzinach nocnych 12 sierpnia przez powiat sępoleński przeszła nawałnica.  Swoim obszarem silny wiatr w porywach do 100km/h objął wszystkie cztery gminy naszego powiatu. Najbardziej poszkodowana została gmina Sośno. Do godziny 14/00 dnia dzisiejszego t.j. 12 sierpnia odnotowano 260 zdarzeń takich jak: uszkodzone budynki mieszkalne w ilości około 100, gospodarcze, inwentarski, wiatrołomy, uszkodzone drogi po wiatrołomach, zalania. W akcji ratowniczej bierze udział 149 strażaków ( 32 zastępy). Są to strażacy z PSP i OSP naszego powiatu, oraz strażacy OSP  z powiatu Chełmskiego  (4 zastępy) i strażacy z kompani odwodowej PSP województwa Warmińsko -Mazurskiego (8 zastępów). Pomoc jest udzielana w pierwszej kolejności gdzie występują szkody na budynkach mieszkalnych i drogach dojazdowych. Ogłasza się zakaz wstępu do lasów do odwołania. Zaleca się zachowanie ostrożności w trakcie poruszania się po drogach – występują wyłomy po obalonych drzewach. Systematycznie usuwane są awarie prądu jednak w pierwszej kolejność linii wysokiego napięcia. W imieniu sztabu kryzysowego składam serdeczne podziękowania wszystkim służbom za ich godną poświecenia akcje ratowniczą, mieszkańcom za udzielaną pomoc tym służbom jak i poszkodowanym w tym nieszczęściu. Informacje będziemy podawać poprzez Facebook,  jak i na naszej stronie internetowej  www.powiat-sepolno.pl

Zgłoszenia i informacje proszę kierować do sztabu kryzysowego zlokalizowanego w PSP Sępólno Kraj. Tel. 52 3 88 83

Kolejny komunikat powiatowego Sztabu Zarządzania Kryzysowego w Sępólnie Krajeńskim precyzuje wcześniejsze informacje dotyczące działań służb ratunkowych na terenach poszkodowanych po przejściu nawałnicy:

Informacja Sztabu Zarządzania Kryzysowego Powiatu Sępoleńskiego dnia 13 sierpnia 2017 godzina 12.00

O 10:00 w siedzibie PSP Sępólno Kraj. odbyło się kolejne posiedzenie  Powiatowego Sztabu Zarządzania Kryzysowego. W posiedzeniu uczestniczyli starostowie, burmistrzowie i wójt gminy, komendant PSP, komendant PPP policji, przedstawiciel Powiatowej Inspekcji Weterynarii, dyrektorzy OPS-ów poszczególnych gmin oraz dyrektor Powiatowego Zarządu Drogowego.

Informacje ze spotkania:

1. Wczoraj w godzinach południowych powiat wizytował z-ca komendanta wojewódzkiej PSP starszy brygadier Artur Przybylski. Dzięki dyspozycji komendanta zabezpieczono dla piekarni w Sośnie agregat prądotwórczy.

2. Na godzinę 12/00 otrzymano do stanowiska kierowania 334 zdarzenia. Zakłada się szacunkowo, iż liczba obiektów, które zostały naruszone lub uszkodzone na terenie powiatu po przejściu nawałnicy może wynieść około 1100 obiektów. Napływają dalsze zgłoszenia szkód.

3. Wg oświadczenia komendanta PSP zabezpieczono 70% obiektów które zostały  zgłoszone do stanowiska kierowania.

4. W dniu dzisiejszym w akcji ratowniczej bierze udział  179 strażaków . Są to strażacy z PSP (3zatępy) i OSP (15 zastępów) naszego powiatu, oraz strażacy OSP  z powiatu chełmskiego  (3 zastępy) i strażacy z kompani odwodowej PSP województwa warmińsko -mazurskiego (8 zastępów). W usuwaniu szkód uczestniczą również pracownicy Powiatowego zarządu drogowego w ilości 15 osób. Akcje głównie są prowadzone na terenie gminy Sośno jak i w Wałdowie, Suchorączku i Pęperzynie.

5. Zgodnie z dyspozycją Wojewody gminy do godziny 20 dzisiejszego dnia mają być podane szacunkowe dane dotyczące zniszczeń i ewentualnych potrzeb. Od godzin rannych w poszczególnych gminach trwa szacowanie w/w szkód.

6. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego już od wczoraj prowadzi inspekcje na obiektach, które ucierpiały po nawałnicy. Jutro rano na podstawie informacji z gmin jak w p-cie 5 zostaną podjęte następne decyzji.

7. Wg oświadczenia rzecznika ENEA  regionu Bydgoszcz W.Olter na teren powiatu sępoleńskiego skierowano największą liczbę ekip w celu przywrócenia zasilania energetycznego. Podanie jednak konkretnych terminów usunięcia awarii nie jest możliwe. Systematycznie usuwane są awarie prądu, w pierwszej kolejności linii wysokiego napięcia.

Ponownie w imieniu sztabu kryzysowego składam serdeczne podziękowania wszystkim służbom za ich godną poświecenia akcję ratowniczą, mieszkańcom za udzielaną pomoc tym służbom jak i poszkodowanym w tym nieszczęściu. Informacje będziemy podawać poprzez Facebook,  oraz na naszej stronie internetowej  www.powiat-sepolno.pl.

Starosta Sępoleński - Jarosław Tadych

(E.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Mieszkaniec KoronowaMieszkaniec Koronowa

0 1

Czy burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński powinien zwrócić mieszkańcom Koronowa za wodę?


W sobotę 12 sierpnia, w dzień po nawałnicy oglądałem w sklepie "Lewiatan" usytuowanym obok komisariatu policji dantejskie sceny. Rano tego dnia ludzie zorientowali się, że nie ma nie tylko światła, ale również nie ma wody. Ruszyli więc do sklepów w poszukiwaniu wody. Do tegoż sklepu poszedłem po wodę również ja. Byłem bardzo zdziwiony, bo po tym jak odszedłem od regału z dwiema butelkami wody w ręku i podążałem do kasy zatrzymała mnie pani z obsługi sklepu i zażądała oddania jej niesionych przeze mnie butelek. Walczyłem o nie jak lew, bo woda niegazowana się podobno kończyła. Pani jednak zabrała mi te butelki i przy mnie nakleiła nową wyższą cenę, a potem mi je oddała. Zbagatelizowałem to, bo stać mnie na to, żeby taką cenę za wodę zapłacić. Przede mną w kolejce stał jednak mężczyzna wyglądający na ojca rodziny, któremu udało się jeszcze znaleźć całą zgrzewkę wody w dużych butelkach. Stał w kolejce prawie godzinę, bo nie działały kasy, więc kolejki do kasy znacznie się wydłużyły. Jak doszedł do kasy i pani podała mu cenę do zapłacenia mężczyzna odpowiedział, że to niemożliwe, bo woda nie może tyle kosztować. Usłyszał jednak, że właśnie teraz ona tyle kosztuje. Widziałem straszną irytację w oczach tego człowieka, który oddał tę zgrzewkę, bo wyliczył sobie, że nie może tyle zapłacić za wodę i wyszedł po godzinie walki bez wody. Kierując się empatią wyobrażałem sobie, co czuł ten człowiek nie mogąc pozwolić sobie na zakup wody niezbędnej do picia dla swoich dzieci. Ludzie w kolejce głośno zastanawiali się dlaczego o tej porze, a były to już godziny południowe nie ma żadnej informacji ze strony burmistrza o tym, do kiedy nie będzie wody oraz, że urząd nie stara się zorganizować mobilnych punktów zaopatrzenia w wodę. Dzisiaj dopiero w necie znalazłem odpowiedź na te pytania. Pan Jakubowski ujawnił gorzką prawdę o tym, za co odpowiada burmistrz Koronowa. Okazuje się, że brak prądu wcale nie musiał pozbawić mieszkańców automatycznie wody. W stacji pomp pompujących wodę, które są napędzane elektrycznie zamontowany jest agregat prądotwórczy, który powinien umożliwiać awaryjne zasilanie pomp, w przypadku braku prądu. Dotyczy to właśnie takich sytuacji wyjątkowych jak ta. I co się okazuje? Pomimo, że burmistrz w ostatnich wyborach deklarował, że jego główną obietnicą wyborczą jest uregulowanie gospodarki wodnej i ściekowej nie zrobił w tym temacie nic. Więcej spowodował w tym zakresie takie zaniedbania, że jak zabrakło prądu i próbowano uruchomić agregat okazało się, że brakuje w nim paliwa. Dlatego mieszkańcy pozostali bez wody. Błędy w serwisowaniu agregatu, a nie nawałnica spowodowały pozbawienie mieszkańców wody. Za nasze bezpieczeństwo i nadzór nad tym niewątpliwie pełną polityczną odpowiedzialność ponosi burmistrz miasta. Należy więc zapytać, czy jeżeli my płacimy za to w podatkach, a burmistrz otrzymuje z naszych podatków wynagrodzenie, to w takim przypadku nie powinien zwrócić mieszkańcom Koronowa pieniędzy za wodę którą mieszkańcy musieli kupić na skutek jego zaniedbań? Szczególnie chodzi tu o ludzi gorzej sytuowanych, dla których nawet taki wydatek może być bardzo znaczący. Może Burmistrz powinien teraz poprosić właścicieli sklepów w mieście sprzedających wodę o informacje dotyczące ilości sprzedanej wody w tym dniu i jeżeli nie znajdzie już nabywców, to przekazać te środki z własnego wynagrodzenia, na cele związane z pomocą dla ofiar nawałnicy? Moralnie byłoby to zasadne, bo jak wynika z oświadczeń majątkowych składanych przez burmistrza posiada on kilka bardzo drogich nieruchomości na terenie miasta i gminy Koronowa oraz co najmniej dwa luxusowe samochody. Porównując to do majątku człowieka, który nie mógł po nawałnicy pozwolić sobie na zakup wody do picia dla swojej rodziny i jest to człowiek, który żyje i płaci podatki w tym mieście, to absolutnie takiego człowieka nie można obciążać kosztami nieudolności burmistrza. Jeżeli burmistrz składa obietnice wyborcze, których potem nie realizuje i prowadzi to do takich sytuacji, a w skrajnych wypadkach może nawet zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców, to powinien ponosić pełną odpowiedzialność polityczną za to. Wyborcy w swoich rękach mają klucz do tej odpowiedzialności. Nie powinni absolutnie wybierać tego człowieka na następną kadencję i nie pozwalać mu promować się na imprezach organizowanych za pieniądze podatników. Pieniądze, które zamiast na najważniejsze cele jak chociażby woda, bezpieczeństwo służba zdrowia są wydawane na występy skandalizujących zespołów jak doktor Misio czy Czesław śpiewa, który w jednym utworze wielokrotnie powtarza zwrot "nienawidzę Cię Polsko", co podprogowo negatywnie oddziaływa na młodzież, ale chyba jest zgodne z sympatiami burmistrza. Dlatego pozbawił on również orkiestrę "Kujawia", w której koronowska młodzież gra patriotyczne utwory, jakichkolwiek dotacji. Dziwię się, że jeszcze tak wiele osób i instytucji wspiera tego burmistrza, który nie dba o najważniejsze rzeczy istotne dla mieszkańców, czego dowodzi ten przykład. Politycy od prawa do lewa widzą, że ten człowiek reprezentuje już tylko siebie i grupę związanych z nim kolesiów, co dzieje się kosztem mieszkańców miasta i gminy, widzi to również większość normalnych ludzi na co dzień nie interesujących się polityką. Wystarczy o tym pamiętać w trakcie wyborów, żeby skończyło się "panowanie" tego człowieka przynoszące wszystkim jedynie straty. Przykładów można by było mnożyć. Chociażby to, że koronowskiej przychodni nie stać na kupno dodatkowego lasera, co uniemożliwia właściwą rehabilitację cierpiących i niepełnosprawnych osób. Kiedyś w starożytności władza dawała mieszkańcom chleba i igrzysk. Dzisiaj burmistrz koronowa to zmodyfikował i chce dawać ludziom tylko igrzyska zapominając nawet o chlebie i wodzie. Sam natomiast żyje jak pączek w maśle i niczego mu nie brakuje. Ludzie przebudźcie się nie pozwalajcie na to, żeby ktoś kto promuje siebie za Wasze pieniądze organizując bezpłatne imprezy dla przyjezdnych i Bydgoszczy w Pieczyskach kazał Wam płacić za wodę, którą powinien Wam dostarczać, bo już za to zapłaciliście.
02:03, 16.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%