Dwa zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem usłyszał 26-letni bydgoszczanin, po tym jak chciał ukraść peugeota oraz vw polo. Jego zamiary udaremnił świadek, który zawiadomił policję. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, gdy próbował uruchomić drugie z aut - informuje podkom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (19.05.18) po 4.00 na bydgoskim Łęgnowie. Wówczas z dyżurnym komisariatu skontaktował się świadek zdarzenia. Poinformował, że widzi jak obcy mu mężczyzna wybił szybę w jego aucie i prawdopodobnie chce je ukraść.
Skierowany na miejsce patrol z bydgoskich Wyżyn zastał podejrzewanego mężczyznę siedzącego za kierownicą vw polo i próbującego odpalić auto. 26-latek na widok policjantów próbował uciekać do pobliskiego lasu, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany. W tym momencie podszedł do policjantów świadek, który opowiedział im, co wcześniej zaobserwował.
Mundurowi ustalili, że „amator” cudzych samochodów najpierw wybił szybę w klapie bagażnika peugeota należącego do zgłaszającego, a gdy nie udało mu się uruchomić auta ingerując w instalację, postanowił spróbować swoich sił włamując się do zaparkowanego nieopodal vw polo.
Bydgoszczanin trafił do policyjnej izby zatrzymań. Następnego dnia (20.05.18) usłyszał dwa zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży z włamaniem do pojazdów. Za tego typu przestępstwa może mu grozić kara do 10 lat pobawienia wolności.
Gratulacje należą się świadkowi, który widząc sytuację nie zwlekał i natychmiast zawiadomił policję.
0
0
0
0
0
0
4 0
cierpliwy ten właściciel / świadek /, a złodziej jak zwykle zawiasy, a na koszty sądowe ukradnie następne 12:06, 22.05.2018