Kolejny już "Zlot" rozpoczął obchody majowych świąt. W tym roku przybyła rekordowa liczba uczestników. Było ich ponad 150.
Najwięcej było popularnych niegdyś "Maluchów", samochodów które zmotoryzowały Polskę i na których dzisiejsi sześćdziesięcio i siedemdziesięciolatkowie zaczynali swoją przygodę z motoryzacją. Było też kilkanaście Fiatów 125p, w różnych wariantach, były karetki pogotowia, radiowóz Milicji, pojazd strażacki, Mikrus i Polonez karawan. Nie zabrakło też "królowych" polskich szos, Warszawy i Syrenki.
Oprócz nich można było znaleźć wiele wytworów motoryzacji różnych producentów od dostawczego VW, Nysy sportowego Dodge`a Vipera, Pontiaca Firebirda, sportowego kabrioleta, Forda Popular z 1943 roku, rosyjskiego Czapajewa jego młodszego egzemplarza, produkowanego już pod popularną nazwą Gazik do bardziej znanych marek. Szeroko reprezentowane też były różnego rodzaju przyczepy z rozkładaną przyczepą kempingową Tramp ciągnioną przez Skodę z 1958 roku. Był też ciekawy egzemplarz VW Bus T1 popularnie zwany "ogórkiem", ulubiony samochód hipisów w wersji salonka.
Zlotowi towarzyszyła wystawa różnych stoisk przenoszących w klimat PRL-u. Do najciekawszych należało stoisko "medyczne" z gustownie ubranym w biały kitel i kultowy "berecik z antenką" łapiduchem, w którego wcielił się założyciel i dyrektor Pomorskiego Okręgowego Muzeum PRL Marcin Gulka.
Na koniec Zlotu menager "Bramy Pomorza" Daria Kwiatkowska i Marcin Gulka wręczyli Puchar właścicielowi Skody z przyczepą Tramp, które uznali za najciekawszy pojazd Zlotu. Wyróżnionych zostało więcej pojazdów i ich właścicieli, nie sposób jednak fotografować i jednocześnie zapisywać nazwiska. Kolejnym gościem Zlotu był Irek Korycki Prezes Chojnickiego Automobilklubu, który opowiadał o organizowanych przez Klub imprezach samochodowych i też wyróżnił kilku kolekcjonerów starych pojazdów.
Zlotowi towarzyszyła impreza ślubna i koncerty, z których jeden w wykonaniu najbardziej popularnego, w latach zbliżonych do produkcji większości samochodów, z solistką Haliną Wojciechowską wokal i Janem Tłokiem gitara z towarzyszeniem starych i nowych członków zespołu.
Na zakończenie z koncertem wystąpił Janek Zieliński związany kiedyś z grupą Bolter, wykonującą popularny przebój "Daj mi tę noc" i Mr. Sebii z zespołem.
imprezowicz20:40, 02.05.2017
0 0
Super impreza, było na co popatrzeć a i posłuchać.Wielkie brawa dla Halinki i Jasia oraz całego im towarzyszącego zespołu, który przypomniał nam piosenki z naszej młodości, stale jeszcze chętnie przez nas słuchane i śpiewane.Miło było je sobie przypomnieć. Tak trzymać ! Do zobaczenia za rok! 20:40, 02.05.2017
gość09:25, 03.05.2017
2 0
Założyciel i dyrektor Pomorskiego Okręgowego Muzeum PRL nazywa się MARCIN GULKA ! 09:25, 03.05.2017