Pierwszy tydzień ferii w świetlicy w Sitnie upłynął pod znakiem dobrej zabawy. Dzieci i młodzież, każdego dnia licznie odwiedzające wiejską świetlicę, z wielką radością korzystały zajęć proponowanych przez opiekunki. Mogły się sprawdzić w kuchni, ubrudzić gliną podczas zajęć plastycznych, "pomalować" ściany, konkurować w grach stolikowych, na Xboxie, w Twisterze, cymbergaju czy piłkarzykach, by śpiewająco zakończyć, bogaty w różnorodne atrakcje, tydzień.

Wiejską świetlicę w Sitnie podczas ferii odwiedzają nie tylko dzieci. Na zajęcia przychodzą także ich mamy i babcie, które każdego dnia mają słodką niespodziankę dla rozbawionej gromadki, a to pyszną leguminę, innym razem rozpływające się w ustach drożdżowe chrusty... Zaś podczas zajęć kulinarnych dzieci same przygotowywały wyśmienite sałatki owocowo-warzywne, po degustacji których ze zdwojoną energią przystępowały do dalszej zabawy.

Ferie jeszcze trwają i świetlica wiejska w Sitnie każdego dnia wypełniona jest radosnym dziecięcym gwarem.