Zamknij

Rząd: od stycznia 2024 r. najniższa pensja wyniesie 4242 zł brutto, a od lipca 2024 r. – 4300 zł brutto

13:23, 13.06.2023 PAP Aktualizacja: 13:24, 13.06.2023
Skomentuj PAP PAP

Rada Ministrów przyjęła we wtorek propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej, które mają obowiązywać w 2024 r. Zaproponowano, by od stycznia najniższa pensja wynosiła 4242 zł brutto, a od lipca wzrosła do 4300 zł brutto.

"Tak jak nie ma rozwoju gospodarczego bez inwestycji w ludzi, tak nie ma dobrej polityki bez wiarygodności" - powiedział premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z minister rodziny Marleną Maląg i z minister finansów Magdaleną Rzeczkowską.

Szef rządu poinformował, że na wtorkowej Radzie Ministrów przyjęto propozycje podniesienia płacy minimalnej i założenia budżetowe na przyszły rok.

Zgodnie z propozycją od 1 stycznia 2024 r. najniższa pensja wyniesie 4242 zł, a od 1 lipca 2024 r. - 4300 zł.

W 2024 r. wzrosłaby także minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych - od 1 stycznia wynosiłaby 27,70 zł, a od 1 lipca - 28,10 zł.

"Przez ostatnie lata zrobiliśmy dużo, co w naszej mocy, aby poprawić warunki pracy i przywrócić godność pracy i godną płacę w Polsce. Dlatego od 1 lipca płaca minimalna będzie wynosiła 3600 zł, a po nowym roku - to jeszcze zobaczymy, jakie będą rezultaty na Radzie Dialogu Społecznego" - zaznaczył premier.

Rada Ministrów - do 15 czerwca - przedstawi Radzie Dialogu Społecznego propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej.

Przedstawiciele pracowników, pracodawców i rządu na rozmowy i wypracowanie wspólnego stanowiska mają 30 dni. Ustalona w tym gronie wysokość minimalnego wynagrodzenia jest następnie do 15 września ogłaszana w Monitorze Polskim jako obwieszczenie Prezesa Rady Ministrów.

Jeżeli jednak RDS nie uzgodni minimalnego wynagrodzenia w terminie, rząd ustala je w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, a to do 15 września jest ogłaszane w Dzienniku Ustaw.

"Kiedy inflacja jest powyżej 5 proc., wówczas waloryzacja minimalnego wynagrodzenia ma miejsce dwa razy w roku, tak jak jest to w bieżącym roku, czyli jest 1 stycznia i 1 lipca. Od 1 lipca 2023 r. będzie to kwota 3600 zł brutto" - przypomniała minister Marlena Maląg.

Zwróciła uwagę, że "relacja między minimalnym wynagrodzeniem a przeciętnym wynagrodzeniem w Polsce jest jedną z najwyższych w UE". "Z tej propozycji, którą przedstawiamy jest to ponad 50 proc. (...) Do gospodarstw domowych będą to dodatkowe wpływy na poziomie blisko 18 mld zł" - zapowiedziała minister.

"Zarówno strona pracodawców, jak i pracowników będzie się wypowiadała na ten temat i ponownie wróci to na Radę Ministrów, gdzie zostanie podjęta ostateczna decyzja" - podkreśliła szefowa MRiPS.

Zgodnie z szacunkami liczba osób objętych podwyższeniem minimalnego wynagrodzenia za pracę wyniesie 3,6 mln zł.

Minister Magdalena Rzeczkowska zapowiedziała, że prognozowany jest wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku bieżącym o 11,9 proc., a w 2024 - 9,7 proc.(PAP)

Autorka: Karolina Kropiwiec

kkr/ szz/ ktl/ mgw/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

aa

2 0

I cyk, ZUS do góry tym sposobem. Zapłacą za to przedsiębiorcy, którzy przerzucą ten koszt w jakimś stopniu na klientów, czyli ceny towarów, usług w górę. Ale co tam. Wybory ważniejsze, a po nas choćby potop prawda notoryczny kłamco Matołuszku? 14:03, 14.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ekonomekonom

1 0

im wyższa płaca tym wyższe dochody z podatków , do tego obietnica wyborcza / dwa w jednym, dalej się nie zagłębiam/ to nic że inflacja skoczy, glapiński to wytłumaczy 12:54, 15.06.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%