Zarząd dróg podnosi, że zadośćuczynienie ma pokryć poniesione koszty naprawy Mostu Uniwersyteckiego, którego awaria była następstwem błędu projektowego. Transprojekt Gdański wnosi o odrzucenie pozwu ze względu z przedawnienie, a jednocześnie wskazuje, że możliwy był tańszy sposób naprawienia uszkodzeń.
W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy w środę rozpoczął proces, w którym Miasto Bydgoszcz - Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej domaga się od biura projektowego Transprojekt Gdański 10,54 mln zł zadośćuczynienia w związku z naprawą po awarii Mostu Uniwersyteckiego.
Na pierwszej rozprawie zeznawali pierwsi świadkowie - przedstawiciel zarządcy mostu i reprezentant wykonawcy, a także prof. Krzysztof Żółtowski, który wykrył uszkodzenia mostu przy okazji zapoznawania się jego studentów z rozwiązaniami budowy mostu i był autorem koncepcji naprawy. Zeznający wskazywali na techniczne aspekty mostu będącego skomplikowaną konstrukcją i przyjętych rozwiązań usunięcia uszkodzeń.
Most Uniwersytecki przez Brdę jest częścią Trasy Uniwersyteckiej, która została oddana do użytku 12 grudnia 2013 r. Most ma dwa stalowe pylony przeprawy o wysokości 70 m w formie przenikających się podków. Pomost dwóch jezdni przeprawy jest podwieszony do pylonów za pomocą 16 want (lin), z których najdłuższe mają 160 m.
Po siedmiu latach eksploatacji mostu zauważono odkształcenia części elementów mocujących wanty do płyty przeprawy. Pod koniec 2020 r. zarząd dróg zlecił kontrolę techniczną mostu. Badania wykazały, że stalowe elementy zakotwiczeń want uległy deformacji. W związku z tym wprowadzono ograniczenia dla ruchu pojazdów ciężarowych przez most i zlecono szczegółową ekspertyzę.
Raport przygotowany przez specjalistów inżynierii mostowej wskazał, że połączenia przęsła z wantami są za słabe i mogą nie utrzymać całego obiektu. Stan techniczny pozostałych elementów mostu (pylonów, płyty głównej, want) nie budził zastrzeżeń, a uszkodzone były tylko mocowania stalowe przytwierdzone do płaszczyzn bocznych przeprawy. Eksperci zwracali uwagę, że rozwiązania projektowe nie sprawdziły się etapie użytkowania.
29 stycznia 2021 r. most został zamknięty, a w kolejnych etapach wykonano podpory mostu, wyłoniono wykonawcę i przeprowadzono naprawę mostu. W trakcie naprawy konieczne było czasowe poluzowanie want i dospawanie dodatkowych blach na węzłach mocujących. Most został ponownie oddany do użytku 26 stycznia 2022 r.
Sąd następną rozprawę wyznaczył za dwa miesiące, 13 stycznia 2025 r. Zeznawać będą kolejni świadkowie. (PAP)
rau/ jann/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz