Wagon poświęcony jest pamięci około 420 tysięcy Żydów z Węgier, którzy od maja do lipca 1944 roku byli deportowani do Auschwitz. Od ponad 15 lat stoi na środku rampy w byłym obozie Auschwitz II-Birkenau, w miejscu, w którym lekarze SS przeprowadzali selekcje deportowanych Żydów, kierując większość na śmierć w komorach gazowych.
Zakończyły się uroczystości 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz. Ostatnim akordem było oddanie hołdu ofiarom przez ocalałych oraz szefów delegacji państw i organizacji. Ustawili znicze przy wagonie kolejowym, takim jak te, którymi deportowano Żydów na śmierć.
W dniu rocznicy został on ustawiony przy historycznej bramie byłego obozu Birkenau, gdzie odbyła się uroczystość.
Konserwacja wagonu była możliwa dzięki wsparciu finansowemu Franka Lowy'ego, którego ojciec - Hugo, zginął w obozie.
Bezpośrednio przed oddaniem hołdu w miejscu uroczystości wspólnie modlili się duchowni reprezentujący różne grupy ofiar. Byli przedstawiciele judaizmu, między innymi naczelny rabin Polski Michael Schudrich i były naczelny rabin Izraela Izrael Meir Lau, który przeżył Holokaust. Byli duchowni katoliccy - nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, kard. Grzegorz Ryś i ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel. Był biskup luterańskiej diecezji cieszyńskiej Adrian Korczago, a także duchowni Kościoła prawosławnego i islamu.
Zabrzmiały żydowskie modlitwy El Male Rachamim oraz Kadisz, a później Psalm 42.
Po zakończeniu ceremonii delegacje zaczną opuszczać miejsce uroczystości. W rejonie Brzezinki i Oświęcimia, a także na drogach w gminach Libiąż i Chrzanów kierowcy muszą się liczyć z utrudnienia w ruchu. Znaczna część spośród 61 delegacji państwowych i organizacji międzynarodowych będzie się kierowała na lotniska międzynarodowe. Policja podała, że utrudnienia z tego powodu mogą wystąpić także na A4 między Krakowem a Katowicami. (PAP)
szf/ miś/ aszw/ mhr/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz