Zamknij

Piotr Konieczka, uznawany za pierwszego bohatera II wojny światowej, pośmiertnie awansowany na podporucznika

PAP 15:54, 01.09.2025 Aktualizacja: 17:53, 01.09.2025
Skomentuj PAP PAP

Uroczystość upamiętniająca Piotra Konieczkę odbyła się w poniedziałek 1 września w Śmiłowie, miejscowości dawniej położonej nieopodal granicy między II Rzeczpospolitą a III Rzeszą. To właśnie w tej okolicy około godz. 1.40 w nocy 1 września 1939 roku ppor. Konieczka zginął podczas niemieckiego ataku na placówkę Straży Granicznej w Jeziorkach.

Kapral Piotr Konieczka, uznawany za pierwszego żołnierza, który oddał życie w czasie II wojny światowej, został w poniedziałek 1 września, uhonorowany awansem na pierwszy stopień oficerski, czyli podporucznika. Patent oficerski rodzinie wręczył wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Uznawany za pierwszego żołnierza, który poległ podczas II wojny światowej Konieczka został uhonorowany pośmiertnym awansem na pierwszy stopień oficerski przez Kosiniaka-Kamysza. Wicepremier zwrócił się o wydanie stosownego postanowienia w tej sprawie do prezydenta Karola Nawrockiego.

- Decyzją prezydenta RP, wydaną w ostatnich dniach, stwierdzam, że Piotr Konieczka, syn Filipa, w uznaniu zasług z tytułu udziału w walkach o niepodległość państwa polskiego, pośmiertnie, z dniem 29 sierpnia 2025 r. został mianowany na stopień podporucznika Wojska Polskiego - powiedział podczas uroczystości Kosiniak-Kamysz, który następnie przekazał patent oficerski rodzinie ppor. Konieczki.

Jak zapowiedział, "to nie koniec upamiętnienia". Niedługo jedna z jednostek wojskowych w woj. zachodniopomorskim ma otrzymać imię ppor. Konieczki. - Będziemy budować tę pamięć i pokazywać pierwszą ofiarę II wojny światowej, która o godz. 1.40 za Polskę oddała swe życie - mówił szef MON.

- Dziękuję wszystkim, którzy doprowadzili do tego, że ja mogłem poznać tę historię. Pamiętam rozmowę rok temu z panem redaktorem Rafałem Pogrzebnym, który głosi tę historię na łamach swoich artykułów na łamach Polskiej Agencji Prasowej. Pokazuje tę historię, zainteresował i mnie. Bardzo szybko rozmawiałem z ministrem Krzysztofem Paszykiem, który wziął tę sprawę w swoje ręce i doprowadził wspólnie z panem wojewodą Jarosławem Maciejewskim do pozytywnego finału, który widzimy dzisiaj - dodał Kosiniak-Kamysz.(PAP)

mml/ rpo/ par/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%