Zamknij

Protest rolników przeciwko Mercosur, traktory przy drogach - najwięcej w zachodniopomorskim

PAP 13:59, 14.11.2025 Aktualizacja: 14:00, 14.11.2025
Skomentuj PAP PAP

Akcję organizuje Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników, w którym uczestniczą m.in. kółka rolnicze, Solidarność RI, Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego. Oflagowane ciągniki ustawiły się przy drogach krajowych, m.in. DK10, DK20 w woj. zachodniopomorskim, DK22 w woj. lubuskim, S5 w Wielkopolsce, DK20 w woj. pomorskim, DK59 w woj. warmińsko-mazurskim, w miejscowości Skąpe pod Radomskiem (woj. łódzkie) i w Sochaczewie (woj. mazowieckie).

W południe rozpoczął się ogólnopolski protest rolników, którzy sprzeciwiają się m.in. umowie Mercosur oraz importowi produktów z Ukrainy. Pikiety i przejazdy traktorów zaplanowane są w ok. 50 miejscach kraju, większość w woj. zachodniopomorskim. Organizatorzy zapewniają, że drogi nie będą blokowane.

W całej Polsce zgłoszonych jest około 50 zgromadzeń, w Zachodniopomorskiem ponad 40 - poinformował w piątek PAP współorganizator protestu Stanisław Barna, rolnik z powiatu choszczeńskiego. - Sytuacja w rolnictwie jest coraz trudniejsza. Domagamy się rozmów z ministrem - podkreślił Barna.

Podkreślił, że celem protestu jest zwrócenie uwagi na problemy polskiego rolnictwa, wynikające m.in. z importu produktów z Ukrainy oraz polityki rolnej Unii Europejskiej, w tym umowy z krajami Mercosur.

- Ale nie chcemy utrudniać życia obywatelom, więc dziś nie będzie blokować dróg. Np. w Pełczycach ciągniki stoją na placu przez urzędem gminy - przekazał Barna. - W kilku miejscach zaplanowane przejazdy traktorów - dodał.

Barna poinformował, że na DK10 pod Stargardem i w Reczu kierowcy mogą spodziewać się czasowego wstrzymania ruchu, kiedy protestujący będą chodzić po przejściach dla pieszych.

W woj. zachodniopomorskim akcje protestacyjne zgłoszone są też m.in. Węgorzynie, Drawsku (DK20), Radowie Małym, Resku, Łobzie, Pyrzycach, Szczecinku, Karlinie, Gościnie, Kołobrzegu. Traktory ustawione zostały przy kilku drogach wojewódzkich wokół Koszalina, m.in. w Sławnie, Biesiekierzu, Świeszynie, Sianowie, Będzinie, Mielnie. Większość protestów zaplanowano na dwie godziny.

Tak samo ma wyglądać rolniczy protest w kujawsko-pomorskim Żninie, przy drodze S5. - Dwie godziny postoimy, żeby kierowcy nas zobaczyli. Później będzie krótki przejazd, ale nie chcemy powodować dużych utrudnień. Naszym problemem jest Bruksela, nie konsumenci - powiedział PAP organizator protestu w Żninie Marcin Bereźnicki.

Traktory pojawić się mają też na DK20 w Egiertowie i Hopowie między Kościerzyną a Trójmiastem, na DK21 w Łosinie pod Słupskiem (woj. pomorskie) oraz na DK59 między Mrągowem a Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). Rolniczy protest zgłoszony jest również w Strzelcach Krajeńskich (DK22) w woj. lubuskim.

- Zgromadzenia zgłosiliśmy na miesiąc, więc możemy zmienić formę protestów - zaznacza Barna. - Na początku września złożyliśmy pismo z 22 postulatami do ministra rolnictwa. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Oczekujemy rozmów z rządem i stworzenia systemowych mechanizmów ochrony polskiego rynku - powiedział Barna.

Organizator protestów podkreślił, że umowa z krajami Mercosur (m.in. chodzi o import zbóż, mięsa itd.) oraz napływ produktów z Ukrainy oznaczają problemy dla europejskich rolników. Już teraz obserwowany jest duży spadek cen, m.in. pszenicy, kukurydzy, cukru. Produkcja rolna w Polsce staje nieopłacalna.

- Czym byśmy nie obsiali, nie mamy nawet zwrotu kosztów, a co dopiero spłaty kredytów itd. - powiedział Barna. - Teraz kosimy kukurydzę. Cena za tonę to ok. 400 zł, czasem tylko 300 zł. Średnia wydajność z hektara to 7 ton, więc uzyskujemy z tego niespełna 3 tysiące zł, a koszty wyprodukowania to 4 tysiące - podsumował Barna. (PAP)

tma/ mick/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%