W piątek gorzej na torze radził sobie drugi w biało-czerwonych, który rywalizuje w cyklu. Dominik Kubera zajął 13. miejsce.
Broniący tytułu Bartosz Zmarzlik zajął drugie miejsce w żużlowej Grand Prix Wielkiej Brytanii. Czwartą rundę MŚ, która odbyła się w Manchesterze, wygrał Brytyjczyk Daniel Bewley, ale Polak pozostał liderem klasyfikacji generalnej.
Kolejne zawody cyklu odbędą się w sobotę, ponownie w Manchesterze.
Zawody, które po raz pierwszy w historii odbyły się w tym angielskiem mieście, były bardzo ciekawe. Większość wyścigów nie rozstrzygała się po starcie, lecz po walce na dystansie, często trwającej do ostatnich metrów.
Po pierwszej serii startów z dwójki startujących Polaków zadowolony mógł być tylko Zmarzlik, który wygrał swój wyścig. Kubera, który wziął udział w biegu otwierającym imprezę, nieźle wyszedł spod taśmy (był przez chwilę drugi), ale po udanych atakach rywali spadł na ostatnie miejsce.
Na starcie piątego wyścigu stanęli dwaj Polacy i Australijczycy. Najlepszy był Jack Holder. Po zaciętej walce biało-czerwonych lepszy był Kubera, trzeci przyjechał lider klasyfikacji generalnej, a jako ostatni Jason Doyle.
Kubera dobrze ruszył spod taśmy w kolejnym swoim występie (9. wyścig), ale słabo się spisywał na dystansie. Przyjechał na metę jako ostatni. W efekcie po trzech startach miał tylko dwa punkty i miał już małe szanse, aby nawet awansować do wyścigu ostatniej szansy. Potem zdobył jeszcze trzy punkty i ostatecznie został sklasyfikowany na 13. miejscu.
Zmarzlik w kolejnych trzech występach wywalczył osiem punktów (2,3,3) i bezpośrednio awansował do finału. Razem z nim uczynił to Australijczyk Brady Kurtz. Zawodnicy z lokat 3-10 o dwa pozostałe miejsce w ostatnim biegu wieczoru walczyli w dwóch wyścigach ostatniej szansy.
W pierwszym z nim pojechali Fredrik Lindgren (Szwecja), Martin Vaculik (Słowacja), Robert Lambert (Wielka Brytania) i Max Fricke (Australia). Najlepszy z tej stawki był Szwed, dzięki czemu awansował do finału.
W drugim rywalizowali: Daniel Bewley (Wielka Brytania), Holder, Jan Kvech (Czechy) i Mikkel Michelsen (Dania). W tym przypadku awans wywalczył Bewley.
W finale start lepiej od Zmarzlika rozegrał Bewley. Brytyjczyk potem musiał odpierać ostre ataki Polaka oraz Kurtza. Ostatecznie przyjechał na metę jako pierwszy, a żużlowiec z Polski drugi.
Wyniki piątkowej Grand Prix Wielkiej Brytanii:
1. Daniel Bewley (W. Brytania)
2. Bartosz Zmarzlik (Polska)
3. Brady Kurtz (Australia)
4. Fredrik Lindgren (Szwecja)
5. Jack Holder (Australia)
6. Robert Lambert (Wielka Brytania)
7. Martin Vaculik (Słowacja)
8. Mikkel Michelsen (Dania)
***
13. Dominik Kubera (Polska)
Klasyfikacja generalna MŚ:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 73 pkt
2. Brady Kurtz (Australia) 64
3. Daniel Bewley (W. Brytania) 54
4. Jack Holder (Australia) 54
5. Fredrik Lindgren (Szwecja) 54
6. Andzejs Lebedevs (Łotwa) 42
7. Robert Lambert (W. Brytania) 38
8. Max Fricke (Australia) 34
9. Dominik Kubera (Polska) 27
...
15. Patryk Dudek (Polska) 16
Pozostałe turnieje GP:
14 czerwca - Manchester (Wielka Brytania)
21 czerwca - Gorzów Wlkp.
5 lipca - Malilla (Szwecja)
2 sierpnia - Ryga (Łotwa)
30 sierpnia - Wrocław
13 września - Vojens (Dania)
Rafał Czerkawski (PAP)
rcz/ cegl/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz