Zakończenie sezonu motocyklowego uświetniło tyle właśnie, lśniących chromem i lakierem pięknych maszyn wszystkich marek i typów. Przyjechali na nich weterani wielu zlotów motocyklowych, miłośnicy motocyklowej przygody, niektórzy z racji młodego wieku jeszcze za plecami rodziców, a wszystkim przyglądała się spora liczba mieszkańców miasta.
Szkoda, że zdjęcia nie oddają klimatu takiego zjazdu. Nie czuć na nich wibrującego od odgłosów pracującego silnika powietrza, nie słychać różnorodnych tonów klaksonów, trąbek i nie wiadomo jakich jeszcze urządzeń dźwiękowych, nie czuć tego specyficznego zapachu spalin, który wprowadza w zachwyt każdego miłośnika motoryzacji.
tekst i zdjęcia Andrzej Ossowski
0 0
ja też chcę jeździć motocyklem po drodze publicznej bez kasku, w obecności policji
0 0
o.k. wszystko ładnie, pięknie, ale następnym razem mogliby to zorganizować na targowisku.
0 0
Nie rozumiem po co na targowisku? Motocykliści jak zwykle zebrali się na pl. Wolności i ruszyli do Kościoła na mszę sw.i to wszystko, a po mszy ruszyli w dalsza drogę i można ich było podziwiać stojąc na chodniku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu e-krajna.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz