Gminny Ośrodek Kultury w Sadkach pod przewodnictwem pani dyrektor Iwony Biniak, kolejny raz przywitał nas przestronną i oświetloną salą gry, słodkim poczęstunkiem, barem kawowym, jak też ufundował piękne puchary i nagrody rzeczowe. Dodam, że w ubiegłym roku również tutaj rozgrywaliśmy Mistrzostwa Powiatu, a w marcu 2015 roku – Mistrzostwa Województwa Juniorów w Szachach Szybkich. Bezpłatne zajęcia szachowe dla dzieci, już trzeci rok prowadzi tutaj Jarosław Wiśniewski, którego lista uczniów jest coraz większa. Jak widać klimat dla szachów w tym małym ale przyjaznym miasteczku jest doskonały.
Nie będę się już rozwodził nad frekwencją, która oczywiście mogła być znacznie większa, ale zachęcenie do gry w turnieju wielu znanych mi szachistów z terenu naszego powiatu (np. Mrocza, Nakło n. Not. Kcynia, Szubin i nawet Sadki) graniczy z cudem. Cuda jednak się zdarzają, jak chociażby wygrana Conchity Wurst w konkursie Eurowizji, jednak przybycie czołowych zawodników z regionalnych klubów szachowych nie poszło już tak dobrze.
W grupie seniorów wystartowało 10 zawodników, z których najliczniejsza reprezentacja pochodziła z rezerw UKS "Szachowej Dwójki" Szubin, nie licząc prezesa dr Piotra Szybowicza. Tytuł w zasadzie rozstrzygnął się w 3 rundzie, gdzie w bezpośrednim pojedynku Piotra Szybowicza z ubiegłorocznym mistrzem Jarosławem Wiśniewskim z NOK Nakło, górą był Szubinianin. Dodać należy, że Piotr w tym dniu nie znalazł pogromcy, co każe postawić tezę, że tytuł mu się należał, jak odprawa odchodzącym parlamentarzystom. O trzeci stopień podium walczył z kolei ubiegłoroczny wicemistrz Gromosław Kroczka, który nieznacznie, punktacją pomocniczą przegrał walkę o drugi stopień podium z Wiśniewskim. Zresztą, musiał on ostro walczyć w ostatniej rundzie z Andrzejem Kuligowskim z Nakła nad Notecią, o punkt dający podium, co ostatecznie mu się udało. Odnotować można też ciekawy powrót do szachów Huberta Gabryszewskiego z Nakła n. Not., który przed kilkoma laty doskonale się zapowiadał w rozgrywkach juniorskich, ale nagle przestał grać… może teraz zacznie – bo warto. Ciekawą mieszanką tych zmagań była też grupa 3 młodych uczniów szkół średnich w Szubinie (Miłkowski Mateusz, Leszczyński Amadeusz oraz Paula Oszczak), dla których było to pierwsze przetarcie turniejowe w karierze.
W grupie juniorów grali zarówno chłopcy jak i dziewczęta, aby dodać pikanterii tym zmaganiom. Tutaj bezkonkurencyjny był Wiktor Wiśniewski z NOK Nakło, który zawody te wygrał z dorobkiem 6,5 pkt / 7 możliwych. Kroku dotrzymywała mu klubowa koleżanka Magda Rydzyńska, która wygrała kategorię kobiet. W rywalizacji duetów rodzinnych ostro zagrali Alan i Olaf Jagodzińscy z Palmierowa, szkolący się na co dzień w Kcyni, którzy z dorobkiem 4,5 pkt. zajęli odpowiednio 2-3 miejsce w grupie chłopców. Tym samym zepchnęli oni poza podium braci Mikołaja i Jakuba Pyszka z Sadek (4-5 miejsce). Mikołaj jednak, zdobył puchar dla najlepszego mieszkańca gminy Sadki, który osłodził mu lekki niedosyt. Pierwsze szlify turniejowe otrzymał też siedmioletni Oskar Maćkowiak z Sadek, który rozpoczął swoją przygodę z szachami od września br. i otrzymał nagrodę dla najmłodszego uczestnika turnieju. W grupie dziewcząt drugi stopień pudła im. Hanki Mostowiak, zajęła trzecia w Wiśniewskich – Weronika, która wyprzedziła koleżankę z NOK Nakło Joannę Bruską. Dla Asi zdobyty puchar, był pierwszym w karierze, więc zachęta najwyższych lotów już poszła w eter. Siostry Bruskie przedzieliła Julia Guszka z Sadek (4 miejsce), która w kategorii ilości wypowiedzianych słów na minutę, z pewnością prześcignęłaby wszystkich uczestników tych zawodów. Nieznacznie jednak odstawałby od niej jedynie Andrzej Kuligowski. Swoją drogą, gdyby przyczepić tej dwójce jakiś agregat prądotwórczy do ust, to tania energia popłynęła by strumieniami do setek domostw.
Podsumowanie zawodów wypada korzystnie, głównie ze względu na gościnność Gminnego Ośrodka Kultury w Sadkach oraz sympatycznych zawodników, darzących się szacunkiem i tryskających pozytywną, szachową energią. Ufundowane puchary mile rozświetlały salę gry i cieszyły łakome oczy. Każdy z uczestników otrzymał nagrodę rzeczową i upominki oraz dyplomy, pomimo tego, że nie pobierano w turnieju opłaty wpisowej. Pod względem ilości "zgarniętych" pucharów przodowała rodzina Wiśniewskich (Wiktor – pierwszy wśród juniorów, Weronika – druga wśród juniorek i Jarosław – drugi pośród seniorów). Za nimi uplasowali się Jagodzińscy (2-3 miejsca Alana i Olafa w juniorach). Smaku mistrzostwom dodały słodkości i bar kawowy, co pokazuje, że do szachów nic więcej nie potrzeba. Smuci troszkę brak większej ilości starszych zawodników, którzy organizowane dla nich turnieje omijają, wykazując się przy tym dysfunkcją odbytniczą tzn. "nie chce im się d….y ruszyć".
Klasyfikacje końcowe w poszczególnych grupach:
Seniorzy:
1. Piotr Szybowicz – UKS „Szachowa Dwójka” Szubin – 7 pkt. / 7.
2. Jarosław Wiśniewski – NOK Nakło – 5,5.
3. Gromosław Kroczka – UKS „Szachowa Dwójka” Szubin – 5,5.
4. Hubert Gabruszewski – NOK Nakło – 4.
5. Andrzej Kuligowski – NOK Nakło – 4.
6. Waldemar Maliński – MGOK Mrocza – 4.
7. Mateusz Miłkowski – Szubin – 2.
8. Arkadiusz Leszczyński – Szubin – 1,5.
9. Oszczak Paula – Szubin – 1,5.
10. Arleta Bruska – Michalin – 0.
Juniorzy:
1. Wiśniewski Wiktor – NOK Nakło – 6,5 pkt. / 7.
2. Jagodziński Alan – Palmierowo – 4,5.
3. Jagodziński Olaf – Palmierowo – 4,5.
4. Pyszka Mikołaj –Sadki – 4 (najlepszy z Gminy Sadki).
5. Pyszka Jakub – Sadki – 4.
6. Bruski Marek – Michalin – 3
7. Maćkowiak Oskar – Sadki – 1,5 (najmłodszy uczestnik turnieju).
Juniorki:
1. Rydzyńska Magda – NOK Nakło – 6 pkt. / 7.
2. Wiśniewska Weronika – NOK Nakło – 3,5.
3. Bruska Joanna – Michalin – 2.
4. Gruszka Julia – Sadki – 1,5.
5. Bruska Agata – Michalin – 1.
Jarosław Wiśniewski
fot. Piotr Szybowicz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz