Zamknij

Krajna na fotografii cz. 8 - Brzoza i sosna na recepcie

22:14, 23.08.2020 E.S Aktualizacja: 15:50, 24.08.2020
Skomentuj Krajna na fotografii cz. 8 - Brzoza i sosna na recepcie - fot. Grzegorz Tomasik Krajna na fotografii cz. 8 - Brzoza i sosna na recepcie - fot. Grzegorz Tomasik

Zapraszamy na ósme spotkanie z krajeńskim krajobrazem. "Brzoza i sosna na recepcie" to tytuł kolejnej części cyklu "120 zdjęć krajeńskich" Grzegorza Tomasika. Autor prowadzi nas znanymi sobie ścieżkami do miejsc oddalonych od miejskiego zgiełku, w których znajdziemy ukojenie, poczucie bezgranicznej wolności i jedności z otaczającą przyrodą. Dziś o brzozie i sośnie, niezwykle fotogenicznych drzewach z Wiśniewki, które wielokrotnie pozowały Grzegorzowi Tomasikowi podczas jego krajeńskich sesji fotograficznych.

Brzoza i sosna na recepcie

Recepta na fotografię krajobrazową (jedna z wielu) jest taka, że należy wiele razy bywać w tym samym miejscu i zapisywać zmienność jako obraz. Dla mnie wyzwaniem stała się brzoza i sosna, drzewa rosnące ok. 500 m od domu na szczycie zbocza bogatej przyrodniczo doliny. Warto „metodą próbowania" szukać ciekawych miejsc w przestrzeni miejskiej i wiejskiej (w krajobrazie przyrodniczym, zurbanizowanym, a nawet przemysłowym). Tyle recepty, a dla chętnych jeszcze nieco informacji lokalnych.
Na północ od wsi Wiśniewka rozciąga się dolina mająca około 1,9 km. Jej północno-wschodni kraniec poprzez duże bagno styka się Jeziorem Sępoleńskim. Wilgotny, łąkowy charakter doliny powoduje nawilżanie tutejszego powietrza. Istniejące stawy zapewniały mieszkańcom dużą ilość ryb. Dawna, samoistnie odnawialna obfitość to już przeszłość i byłoby mądrym działaniem zbadać np. w pracy naukowej przyczyny zjawiska (Co szkodzi: zamulenie cieków, zmniejszenie przepływu wody, zatkanie jednego z połączeń z jeziorem?). Przejście przez bagno było dla mnie zawsze zimowym wyzwaniem. Odwilże, dopadywanie nowego śniegu, nawarstwiały w tym miejscu nacieki zamarzającej wody. Mijająca dekada to brak tego zjawiska. Szlaki saren, siedliska dzika, lisa i żurawia, małe ptaki takie jak rudzik, zięba, sikory, dzięcioły, szpaki (lubią dziuple w bagiennym olsie) to naturalni mieszkańcy, do których dołączył ostatnio bóbr. W II poł. XX w. piaskowe, nasłonecznione zbocze zamieszkiwała kolonia królików. Po stronie południowej blisko wsi biło źródło czystej wody.

Grzegorz Tomasik

 

Więcej na: https://www.facebook.com/120ZdjecKrajenskich

Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci

  • Pierwsza część cyklu "120 zdjęć krajeńskich" tutaj...
  • Druga część cyklu "120 zdjęć krajeńskich - Jak nie spłoszyć zająca?" tutaj...
  • Trzecia część cyklu - "Jedna krzyżówka zimy nie czyni" tutaj...
  • Czwarta część cyklu - "Dzikość i spokój" tutaj...
  • Piąta część cyklu - "Przydomowe ptaki" tutaj...
  • Szósta część cyklu - "Chwile ze światłem" tutaj...
  • Siódma część cyklu - "Inscenizacja, traf, odkrycie" tutaj...
(E.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%