A gdyby tak, zatrzymać się na chwilę, zanurzyć się w refleksji na temat śmierci, wspomnieć poległych bohaterów i pomodlić się za naszych bliskich zmarłych. Przecież te dni, które właśnie przeżywamy po to są. Refleksja, zaduma i modlitwa były obecne w czasie wieczornicy zorganizowanej przez Stowarzyszenie Chór „Lutnia” z Więcborka. Dnia 31 października w kościele parafialnym w Więcborku byliśmy świadkami wyjątkowych rozważań na temat śmierci. Prezbiterium zostało pięknie oświetlone fioletowym kolorem, który z jednej strony symbolizuje pokutę, umartwienie i żałobę, a z drugiej oczekiwanie na przyjście Zbawiciela i związaną z tym nadzieję.

Wieczornica rozpoczęła się od dźwięku dzwonu oraz wokalizy wykonanej przez solistkę Panią Michalinę Łukaszewską. Następnie rozpoczęły się rozważania na temat śmierci przygotowane przez ks. Łukasza Kucharskiego. Wszyscy zgromadzeni tworzyli nastrój i wspólnotę, a dla głębszego przeżywania słowa i muzyki, publiczność nie przerywała rozważań brawami, czyniąc ten wieczór nie koncertem, ale szczególnym rodzajem modlitwy. Charakteru nadały również wiersze wyrecytowane przez Pana Sławomira Sobeckiego. Chór „Lutnia” pod dyrekcją Pana Karola Szmidta swoim harmonijnym śpiewem stworzył wyjątkowy klimat. Pamięć o poległych za nasz kraj, modlitwa o pokój oraz pamięć o śmierci - wszyscy zanurzeni byli w zadumie i modlitwie.

Wieczornica zorganizowana została przez Stowarzyszenie Chór „Lutnia” ramach realizacji zadania publicznego „Żyli i żyć będą” ku pamięci pomordowanych w niemieckim obozie w Karolewie w 1939r. Dla Chóru „Lutnia” obóz w Karolewie jest miejscem szczególnym bowiem wśród ofiar są też założyciel chóru Józef Szulc wraz z żoną oraz prezes chóru Leon Naftyński. Realizacja zadania możliwa była dzięki dofinansowaniu otrzymanemu z budżetu Gminy Więcbork. W ramach projektu Stowarzyszenie Chór „Lutnia” zakupiło oświetlenie koncertowe.