Czasem stacja kolejowa w Sępólnie wpada w jakąś dziwną pętlę czasu, gdzie miesza się historia z teraźniejszością. Nie inaczej było dziś 2 maja 2023 roku w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.
Do takiego zdarzenia doszło nie pierwszy raz. Kilkakrotnie stacja była świadkiem równie dziwnych wydarzeń. Jednego roku pasażerów jadących pociągiem zaskoczył napad kowbojów, którzy zrabowali transport złota. Innym razem podróżni natknęli się na zbłąkaną grupę hipisów, wracających po dziesięcioleciach z festiwalu Woodstock, czy trafili wprost do epoki kamienia, gdzie spotkali jaskiniowców. Działy się też na stacji ważne dla nas wydarzenia historyczne, jednego roku żegnaliśmy wyjeżdżających na wrześniowe fronty żołnierzy. Dla wielu rodzin było to ostatnie spotkanie z mężami, ojcami, braćmi, czy synami, którzy oddali swe życie w wielu bitwach lub nie mogli po wojnie wrócić do Ojczyzny. Tym razem była to inscenizacja wyjazdu żołnierzy i ochotników na wojnę z najazdem bolszewickim w 1920 roku.
Na długo przed przyjazdem pociągu wielu mieszkańców, członków grupy rekonstrukcyjnej, pracowników Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie i wolontariuszy oczekiwało na przyjazd pociągu specjalnego, który dziś podróżował po regionie. Na peronie trwała rejestracja ochotników, ich pierwsza musztra, działał punkt sanitarny z sanitariuszkami i kuchnia polowa. Kiedy pociąg wjechał na stację kolejową wszyscy i rekonstruktorzy, mieszkańcy i podróżni wzięli udział w patriotycznej manifestacji.
Wszystkie te wydarzenia mogły zaistnieć dzięki pomysłowi i zaangażowaniu dyrekcji i pracowników Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie i wielu mieszkańców miasta.
Tekst i zdjęcia Andrzej Ossowski
2 1
Skrzykneli sie towarzysz i liberaly