W sobotnie popołudnie na otwarcie tegorocznego letniego sezonu imprez artystycznych „Sępoleńskie Lato Artystyczne” w Sępólnie gościł kubański zespół TropiCuba.

Spotkanie z gorącymi rytmami z Kuby było kontynuacją po kilku latach przerwy, cyklu imprez muzycznych „Muzyczne podróże po świecie”. W poprzednich latach odwiedziły Sępólno zespoły z Wenezueli, Peru, Panamy, USA, Wybrzeża Kości Słoniowej, Kuby i Indii. Wiele z tych spotkań zawdzięczamy panu Ryszardowi Sobolewskiemu, podróżnikowi i fotografowi, który zawsze przy okazji koncertów prezentował swoje zdjęcia z licznych wypraw do Ameryki Łacińskiej. Tym razem zaprezentował krajobrazy i mieszkańców Kuby na wystawie „Magia Kuby”, która była plonem jego kilku pobytów na tej wyspie.

Przed koncertem młodzież z Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie przedstawiała inscenizację taneczną nawiązującą do tradycji Nocy Kupały.

Kubańscy goście w osobach Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny J.E Margarita Valle Camino, Ambasador do spraw gospodarczych i handlowych Pan Ernesto Senti Darias, Radca do spraw turystyki Osinier Fonseca Cabrera z rodziną, III sekretarz do spraw konsularnych Brenda Cantalapiedra Aguilera z rodziną, Kubańska grupa wokalno-taneczna TropiCuba i Ryszard Sobolewski- dziennikarz podróżnik zostali powitani przez Burmistrza Sępólna Waldemara Stupałkowskiego, samorządowców i Poseł na Sejm RP Iwonę Kozłowską. JE Margarita Valle Camino z rak Burmistrza odebrała fotogram z panoramą Sępólna Krajeńskiego

Po oficjalnych przemówieniach rozpoczął się koncert przerywany opowieściami podróżnika Ryszarda Sobolewskiego o Kubie. Część koncertu odbyła się już w czasie deszczu, pod parasolem dostarczonym przez pana Sobolewskiego, co spowodowało dodatkowy efekt artystyczny, dla bezpieczeństwa tancerek koncert przerwano. Pod zadaszeniem na sępoleńskim molo pan Ryszard opowiadał o swoich podróżach i prezentował fotografie z podróży po Kubie.

Kubańscy goście po przerwanym koncercie na zaproszenie organizatorów zwiedzili Izbę Dziedzictwa Kulturowego w Centrum Aktywności Społecznej. Po zainteresowaniu z jakim przyglądali się zbiorom, szczególnie strojom weselnym (dodam, że tradycyjny strój weselny był czarny), izbie chłopskiej i przedmiotom codziennego użytku sądzę, że dla nich to była egzotyka.

Szkoda, że warunki pogodowe zakłóciły występy, mam jednak nadzieję, że będziemy mieli okazję jeszcze nie raz gościć, egzotyczne dla nas, zespoły z Kuby.