Do niecodziennego wydarzenia doszło w minioną sobotę w Wałdówku. Do tej niewielkiej wsi w gminie Sępólno Krajeńskie zjechało mnóstwo gości, telewizja, przedstawiciele władz samorządowych a także wielu fotoamatorów i fotografików. Wszystkich przyciągnęła do Wałdówka plenerowa ekspozycja fotograficzna "Żniwa pradziada kontra nasze".  Impreza wyjątkowa, której celem było pokazanie światu, jak fajni ludzie mieszkają w sołectwie Wałdówko, jakie pasje w nich drzemią, jak wiele mają do zaoferowania sobie nawzajem i że świetnie potrafią wspólnie spędzać wolny czas.

Pani Anna Danielewska tak powitała wszystkich mieszkańców oraz gości, którzy przyjechali do Wałdówka na otwarcie wystawy:

Witam wszystkich bardzo gorąco na wystawie fotograficznej w Wałdówku pod nazwą "Żniwa pradziada kontra nasze" . Do końca nie wiem dlaczego ja Państwa witam, przecież to był pomysł pana sołtysa, żeby napisać projekt. No ale jeśli już na mnie wypadło to chciałam z tego miejsca bardzo serdecznie Państwu podziękować za  przybycie.

Ideą takich przedsięwzięć jest wg. mnie przede wszystkim to, aby w realizację ich zaangażowało się jak najwięcej osób. Skromnie zaznaczę, że nam się to udało widząc chociażby dzisiejszą frekwencję. Swój wkład w projekt, począwszy od pana sołtysa, ma Rada Sołecka, niezastąpione panie z Koła Gospodyń Wiejskich, pani instruktor animacji społecznej czyli pani świetlicowa oraz wszyscy wspaniali mieszkańcy naszego sołectwa. Dzisiejsza wystawa zdjęć autorstwa mieszkańców Wałdówka jest swoistym uwieńczeniem całego projektu.

Nasz projekt, w drodze konkursu, został sfinansowany przez Centrum Kultury i Sztuki ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Dom Kultury Plus Inicjatywy Lokalne 2019. Zakładał on 3-dniowe warsztaty fotograficzne dla mieszkańców Wałdówka. Odciągnięcie dzieci i młodzieży od gier w  telefonach, tabletach, a zainteresowanie ich fascynującą sztuką fotografii – poszerzaniem horyzontów. Wbrew pozorom, nawet średniej klasy smartfonem można zrobić dobre i ciekawe zdjęcie (wystarczy być tylko odpowiednio przeszkolonym przez pana Szymona Szwocherta), czego dowodem jest właśnie nasza dzisiejsza wystawa. W ciągu 4 spotkań w świetlicy (dzisiejsze jest 5) udział w projekcie wzięło 101 osób. Dziś jeszcze Państwa nie policzyłam...

Zbierając z mieszkańcami Wałdówka materiał na wystawę ani przez chwilę nie przyszło nam na myśl, że to przedsięwzięcie urośnie do takich rozmiarów. To była dla mieszkańców forma spędzenia wolnego czasu w gronie przyjaciół. Oczywiście, nie umniejszam włożonej ich pracy w przygotowanie i wykonanie projektu. Przedstawiłam pomysł i  zaprosiłam do współpracy pana Szymona Szwocherta oraz panią Izabelę Szczygieł z Greenstudio a oni z kolei, oczarowani bizonem Heńkiem zaproponowali udział w projekcie panu Marcinowi Gulka z Pomorskiego Okręgowego Muzeum PRL. Nasz pomysł spodobał się na tyle, że już wkrótce w Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie Krajeńskim rusza FotoPasja - zajęcia fotograficzne - robienie zdjęć telefonem. Bardzo cieszy nas zainteresowanie mediów i to, że możemy pokazać, że dla nas najważniejsze jest wspólne działanie na rzecz naszej niewielkiej społeczności. Wystawa pokazuje przepaść pomiędzy naszą technologią pracy na roli a naszych dziadków. Chcemy aby nasze dzieci pamiętały o tradycji, o korzeniach, o tym co to była np. sztyga, powrós, do  czego służył sierp i kosa. Mimo że przyszło nam żyć w czasach gdzie ta praca nie jest doceniana chcemy żeby szanowały ciężką pracę rolników.

Każde zdjęcie to osobna historia, kolejne spotkanie, radosna anegdota.

Pragnę również zaznaczyć, że przy nieocenionym wsparciu Centrum Kultury i Sztuki, współpracy z Greenstudio, z Pomorskim Okręgowym Muzeum PRL, animatorem Mariuszem Krzemińskim oraz naszymi niezawodnymi, w pełni zaangażowanymi mieszkańcami, praca przy przedsięwzięciu była po prostu czystą przyjemnością.

Poproszę jeszcze pana Marcina o kilka słów na temat filmu, który powstawał w Wałdówku spontanicznie przy okazji projektu. I na którego premierę mieszkańcy Wałdówka otrzymają obiecane darmowe bilety.

Życzę Państwu owocnego kulturo-towarzyskiego spotkania. Serdecznie zapraszamy na pyszne domowe wypieki aromatyczną kawę i herbatę.

Z takiego szczerego zaproszenia bardzo chętnie skorzystali wszyscy przybyli na wystawę goście, a przewinęło się przez nią ponad sto osób. Oglądając fotografie i dyskutując raczyli się swojskim chlebem ze smalcem domowej roboty i kwaszonymi ogórkami oraz wspomnianymi domowymi ciastami.

fot. nadesłane