Niedzielny wieczór 28 listopada był piękny z przynajmniej kilku powodów. Niepostrzeżenie, w ciągu kilku chwil jesienną aurę zastąpiły pierwsze, intensywne opady śniegu, zrobiło się świątecznie, nastrojowo. Był piękny także dla Emilii Pawłowskiej, debiutującej na deskach sali widowiskowej Centrum Kultury i Sztuki ze swoim autorskim repertuarem.
Materiały CKiS w Sępólnie Krajeńskim
Tekst - Michał Pick
Fot. - archiwum artysty, autor - Sandra Rabczewska
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz