Zamknij

Kontuzjowany grzybiarz odnaleziony dzięki dzielnicowym z Koronowa

16:23, 19.10.2022 źródło: KWP Bydgoszcz Aktualizacja: 16:25, 19.10.2022
Skomentuj fot. KWP Bydgoszcz fot. KWP Bydgoszcz

Okazuje się, że nawet zbieranie grzybów może być kontuzjogenne. Przekonał się o tym 33-latek z powiatu bydgoskiego, który doznał kontuzji kolana w lesie i nie był w stanie się poruszać. Zgubił też orientację w terenie. Na szczęście miał ze sobą telefon komórkowy i mógł zadzwonić z prośbą o pomoc. Ta przybyła na czas dzięki zaangażowaniu dzielnicowych z Koronowa - informuje kom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.

Wczoraj (18.10.2022) około 11:30 dyżurny koronowskich policjantów otrzymał zgłoszenie dotyczące grzybiarza, który w lesie doznał kontuzji i nie może się poruszać. W związku z tym natychmiast w rejon masywu leśnego w podbydgoskim Osówcu skierował patrol dzielnicowych aspiranta Waldemara Wełniak oraz aspiranta Janusza Wojtczak.

Na miejscu dzielnicowy aspirant Wełniak skontaktował się telefonicznie z poszkodowanym, jednak ten nie potrafił określić swojego położenia. W międzyczasie ruszyły poszukiwania, do których dołączyli strażacy ochotnicy z Wojnowa. 33-letni grzybiarz podczas rozmowy z policjantem był zdenerwowany i kompletnie zdezorientowany, na dodatek co chwilę zmieniał wersje odnośnie swojego przemieszczania się przed doznaniem urazu. Zaznaczyć należy również, że zagrożeniem dla grzybiarza były warunki atmosferyczne - nasilające się opady deszczu, co mogło skutkować wychłodzeniem organizmu. W związku z powyższym, że poszukiwania nie przynosiły skutku dzielnicowy postanowił poinstruować mężczyznę, by ten przy pomocy telefonu komórkowego wysłał dokładną lokalizację GPS. Po udzielonych wskazówkach jak to zrobić grzybiarz wysłał na telefon policjanta dokładne dane dotyczące położenia. Okazało się, że mężczyzna był około dwóch kilometrów od tego, które pierwotnie wskazywał.

Wykorzystując dane logowania policjanci wraz ze strażakami dotarli do 33-latka, który leżał na ściółce leśnej nie mogąc się poruszać. Funkcjonariusze udzielili mu pomocy unieruchamiając kończyny wykorzystując do tego posiadane przez strażaków specjalistyczne szyny, a następnie wspólnie przy pomocy noszy, przenieśli mężczyznę do najbliższej drogi leśnej. Tam dotarła, wezwana przez dyżurnego, karetka pogotowia i zabrała poszkodowanego do szpitala.

Dzięki determinacji i zaangażowaniu dzielnicowych oraz strażaków cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Mężczyzna został odnaleziony i otrzymał pomoc na czas.

(źródło: KWP Bydgoszcz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%