Zamknij

Kradli w jednej ze złotowskich drogerii

14:29, 09.12.2022 źródło: KPP Złotów Aktualizacja: 19:05, 11.12.2022
Skomentuj fot. KPP Złotów fot. KPP Złotów

W czasie przedświątecznych zakupów w sklepach panuje wzmożony ruch. Czujność pracowników sklepu doprowadziła do zatrzymania kobiety i mężczyzny którzy kradli w jednej ze złotowskich drogerii. Wezwany na miejsce patrol ujawnił przy nich towar wartości bliskiej 1100 zł, który chcieli ukraść. Usłyszeli zarzuty, przyznali się do kradzieży - informuje mł. asp. Damian Pachuc z KPP w Złotowie.

We wtorek (6 grudnia), w jednej z sieciowych drogerii w Złotowie, pracownicy sklepu zwrócili uwagę na kobietę i mężczyznę którzy oglądali perfumy. Gdy podchodził do nich pracownik obsługi, para odchodziła, a następnie przeglądała inne artykuły drogeryjne. Dalsza obserwacja osób za pomocą kamer monitoringu wykazała, że kobieta chowa perfum z półki do wewnętrznej kieszeni kurtki.

Osoby zostały zatrzymane przez pracownika ochrony, gdy para chciała wyjść ze sklepu. Wezwany na miejsce patrol policji, szczegółowo sprawdził zawartości kurtki, odzieży i bagażu kradnącej pary. Funkcjonariusze potwierdzili, że w 25 letnia kobieta w odzieży miała schowane perfumy, kosmetyki, biżuterię o łącznej wartości blisko 1100 zł, za które nie zapłaciła.

Mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego, zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Na podstawie nagrań z monitoringu, ustalono schemat ich działania.

29 latek wybierał z półek rzeczy, które chcieli ukraść. Wskazywał je kobiecie, która następnie zabierała z półki i chowała w odzieży. Para złodziei, dla niepoznaki w koszyku miała drobne przedmioty, za które płaciła przy kasie.

Zatrzymani przyznali się do kradzieży artykułów kosmetycznych i drogeryjnych. Zgodnie z art. 278 Kodeksu Karnego za kradzież mienia grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

(źródło: KPP Złotów)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%