Ponad półtora promila alkoholu miał w organizmie kierowca volkswagena ujęty w Starym Jarużynie przez innego uczestnika ruchu i przekazany miejscowym policjantom. Dzięki bardzo rozsądnemu zachowaniu zgłaszającego być może nie doszło do tragedii.
Informację o tym, że w Starym Jarużynie, pow. nakielski, ujęty został pijany kierowca dyżurny szubińskiego komisariatu otrzymał w minioną sobotę (3.06.23) krótko po 23.00. We wskazany rejon natychmiast został skierowany patrol.
Funkcjonariusze dowiedzieli się od zgłaszającego, że w czasie podróży w kierunku kierunku Nakła zauważył on jadącego „zygzakiem” volkswagena. Kierujący autem nie potrafił utrzymać prawidłowego toru jazdy. Zjeżdżał na pobocze, a następnie, na łuku drogi, na przeciwległy pas. Zgłaszający zajechał mu drogę, a po zatrzymaniu pojazdu wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając kierującemu kontynuowanie jazdy.
Od siedzącego za kierownicą 36-latka czuć było alkohol. Potwierdzenie tego, że mieszkaniec gminy Nakło jest nietrzeźwy dał alkomat, który wykazał w jego organizmie ponad półtora promila alkoholu. Policjanci zatrzymali 36-latkowi prawo jazdy, a on sam dochodził do siebie pod opieką najbliższych. Niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co, oprócz wysokiej grzywny, grożą mu też 2 lata więzienia. Sprawę oceni sąd.
Na pochwałę zasługuje wzorowa postawa zgłaszającego. Pamiętajmy o tym, że nietrzeźwi kierujący stanowią niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jeżeli widzimy, że ktoś podejrzanie zachowuje się na drodze, łamie obowiązujące przepisy, powiadommy o tym policję. Być może od tego zależeć będzie czyjeś zdrowie czy nawet życie!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz