Zamknij

Kierujący pod działaniem amfetaminy zatrzymany

17:27, 22.04.2025 Aktualizacja: 17:46, 22.04.2025
Skomentuj fot. policja.pl fot. policja.pl

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego wyeliminowali kierującego samochodem, który wyruszył w trasę znajdując się pod działaniem środka odurzającego. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Jego zachowanie oceni sąd. Grozi mu do 3 lat więzienia - informuje KPP w Nakle nad Notecią.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego nakielskiej jednostki dokładają wszelkich starań, aby na drogach powiatu było bezpiecznie. Kontrolują oni stan technicznych pojazdów, sprawdzają trzeźwości kierujących, oraz dyscyplinują tych kierowców, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego.

W piątek (19.04), około godziny 16:40, w Kcyni, funkcjonariusze nakielskiej „drogówki” zauważyli kierującego osobowym Renault, który nie posiadał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Stróże prawa zatrzymali pojazd do kontroli drogowej.

W trakcie rozmowy z 40-letnim kierującym mundurowi zauważyli, że jest on wyraźnie pobudzony. Specyficzne zachowanie mężczyzny pozwoliło przypuszczać, że znajduje się on pod działaniem środków narkotycznych. Stróże prawa postanowili zweryfikować swoje podejrzenia i udali się z mężczyzną do jednostki policji w celu poddania go badaniu narkotesterem. Doświadczenie funkcjonariuszy i tym razem zaprocentowało. Urządzenie kontrolne wykazało, że 40-latek wsiadł „za kółko" znajdując się pod działaniem amfetaminy.

Mężczyzna stracił prawo jazdy. Ponadto w trakcie kontroli policjanci ujawnili, że szyba czołowa w pojeździe, którym poruszał się 40-latek jest pęknięta. W związku z powyższym mundurowi zatrzymali również dowód rejestracyjny od osobowego Renault.

Zachowanie mężczyzny oceni sąd. Za kierowanie pojazdem mechanicznym znajdując się pod wpływem środka odurzającego grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.

(źródło: KPP Nakło nad Notecią)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%