W miniony piątek policjanci z Czarnego zatrzymali dwóch braci podejrzanych o usiłowanie zabójstwa. Mężczyźni zostali zatrzymani po tym jak jeden z nich zaatakował siekierą i ranił w rękę mieszkańca Czarnego. Żona pokrzywdzonego oraz dwaj przypadkowi przechodnie zabrali siekierę atakującemu mężczyźnie i przytrzymali obu braci do przyjazdu funkcjonariuszy. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności - informuje KPP w Człuchowie.
W piątek o godzinie 17:25 dyżurny w człuchowskiej komendzie otrzymał informację, że na jednej z ulic w Czarnem doszło do szarpaniny między kilkoma mężczyznami. Natychmiast na miejsce został wysłany patrol z Czarnego.
Na miejscu policjanci zastali jedną osobę z krwawiącą ręką i kilka osób, które trzymały dwóch agresywnych mężczyzn.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że mężczyzna z krwawiącą ręką kilkanaście minut wcześniej rozdzielił szarpiących się na ulicy dwóch mieszkańców Czarnego. Jeden z nich, niezadowolony z obrotu sprawy, poszedł do domu po starszego brata. Razem wrócili na ulicę, gdzie doszło wcześniej do szarpaniny i rzucili się na mieszkańca Czarnego, który wcześniej rozdzielał szarpiących się mężczyzn.
Gdy starszy z braci rzucił się na pokrzywdzonego i przewrócił go na ziemię, młodszy uzbrojony w siekierę wyprowadził cios skierowany w głowę. Trafił w dłoń, którą pokrzywdzony zasłonił się przed ciosem. Na szczęście bardzo szybko na całe zdarzenie zareagowała żona pokrzywdzonego, która przewróciła mężczyznę z siekierą i mu ją zabrała. Pomogli również dwaj przypadkowi przechodnie, którzy przytrzymali agresywnych braci do przyjazdu Policji.
Bracia w wieku 34 i 26 lat zostali zatrzymani, natomiast pokrzywdzony mężczyzna z raną dłoni został zabrany do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Podejrzanym o usiłowanie zabójstwa braciom z Czarnego grozi natomiast kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Jeszcze dziś Sąd Rejonowy w Człuchowie zdecyduje o zastosowaniu wobec nich tymczasowego aresztu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz