Coraz częściej obywatele wspierają policjantów w eliminowaniu z ruchu drogowego kierowców, którzy wsiadają za kierownicę po spożyciu alkoholu. Taka sytuacja miała miejsce w minioną niedzielę (28.06.20) na trasie Lutowo - Lipka, w powiecie sępoleńskim - informuje asp. Małgorzata Warsińska z KPP w Sępólnie Krajeńskim.
Tuż przed godziną 19:00 dyżurny sępoleńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy. Na miejsce wysłał natychmiast policyjny patrol. 36-letni obywatel zrelacjonował stróżom całe zajście. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany 41-latek jadąc motorowerem wykonywał dziwne manewry na drodze. Jak określił to zgłaszający, jechał tzw. wężykiem. To wzbudziło w nim podejrzenia co do stanu trzeźwości motorowerzysty. Nie czekając ani chwili postanowił sam udaremnić mu dalszą jazdę. Wykonane przez policjantów badanie potwierdziło, że motorowerzysta jest kompletnie pijany. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 1,8 promila alkoholu.
Dodatkowo, po wprowadzeniu jego danych do policyjnego systemu okazało się, że mężczyzna posiada aktywny zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.
Teraz 41-latkowi za złamanie sądowego zakazu oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wzorowemu obywatelowi należą się wielkie słowa podziękowania, ponieważ być może dzięki jego postawie udało się uratować czyjeś zdrowie, bądź życie.
Miś10:09, 30.06.2020
0 0
Na tej trasie to norma. 10:09, 30.06.2020