Zamknij

Bydgoszczanin oszukany na 130 tysięcy złotych

11:32, 20.01.2021 źródło: KWP Bydgoszcz Aktualizacja: 11:33, 20.01.2021
Skomentuj fot. policja.pl fot. policja.pl

Sprawcy podszywając się pod policjantów okradli wczoraj bydgoszczanina ze 130 tysięcy złotych. 71-latek stracił oszczędności życia, po tym jak odebrał telefon z informacją, że oszuści zaciągnęli na jego nazwisko kredyt w banku, a on żeby uratować oszczędności, które posiada musi je przekazać policji. Mężczyzna spakował pieniądze do reklamówki i wyrzucił przez okno. Pamiętajmy, że policjanci nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy - informuje podkom. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy.

Wczoraj (19.01.2021) policjanci z bydgoskich Wyżyn otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa metodą na tzw. policjanta, gdzie zagrożone miały być oszczędności 71-letniego bydgoszczanina. Tego dnia między 17.00 a 18.00 do pokrzywdzonego zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę, która twierdziła, że nieznani sprawcy zaciągnęli kredyt na jego nazwisko i musi przekazać im pieniądze jakie posiada w celu zabezpieczenia ich przez policję. Senior postąpił zgodnie z instruktażem przekazanym przez rozmówczynię. Mężczyzna spakował swoje oszczędności do reklamówki i wyrzucił przez okno. W ten sposób stracił 130 tysięcy złotych. Wieczorem zorientował się, że padł ofiarą perfidnych oszustów żerujących na osobach starszych.

Pamiętajmy, że POLICJANCI nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy. Tego rodzaju sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami. Niestety dopiero po wszystkim ofiara orientuje się, że została oszukana. Bardzo często przekazują oszustom oszczędności swojego życia, a nawet zaciągają kredyty.

Oszustwa „na wnuczka” i „na policjanta”, to oszustwa, w których ofiarami są przeważnie osoby starsze. Metoda działania przestępców w takich przypadkach za każdym razem jest bardzo podobna. Najczęściej wyszukują osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej, po czym nawiązują kontakt. Podają się za członka rodziny: wnuczka, kolegę, przyjaciela, a ostatnio najczęściej policjanta. W tym ostatnim przypadku informują najczęściej, że prowadzą akcję przeciwko przestępcom, którzy okradają ludzi z oszczędności ich życia. Do tego prowadzą rozmowę w taki sposób, że osoba pokrzywdzona jest przekonana, że rozmawia z prawdziwym policjantem.

Pamiętajmy!! Policjanci nigdy nie dzwonią w takich przypadkach jak opisują to oszuści podający się za policjantów i nigdy nie żądają wypłaty pieniędzy.

Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję.

997 lub 112 to numery alarmowe, pod którymi mogą Państwo uzyskać pomoc.

(źródło: KWP Bydgoszcz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

GOŚĆ GOŚĆ

0 0

PRZYKRO TO POWIEDZIEĆ ALE LUDZIE SĄ SOBIE SAMI WINNI,NIESTETY. TYLE SIĘ PISZE , MÓWI O TYM ALE TO JAK GROCHEM O ŚCIANĘ I SĄ TEGO SKUTKI 12:35, 20.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

aa

1 0

Niedawno cały naród został oszukany na 60 mln na wystawę o JPII, która to kwota trafiła w łapy jednego z najpazernieszych ludzi w kraju, niejakiego ojca tadeusza. 12:48, 20.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%