Prawda o budżetach samorządów

Minister Łukasz Schreiber skomentował rozpowszechniane od tygodni przez nieprzychylne obozowi rządzącemu środowiska, jego zdaniem kłamliwe, informacje o stratach w budżetach samorządów spowodowanych działaniami rządu. Środowiska te sugerują, że gminy i miasta nie posiadają środków finansowych na budowę dróg, infrastruktury sportowej czy kulturę.

- Prawda jest taka, że w efekcie skutecznej polityki rządu w kwestii ściągalności CIT i PIT przez 4 lata do budżetów samorządów wpłynęło o 26 mld zł więcej, a dzięki obniżeniu podatków więcej pieniędzy pozostało także w kieszeniach ich mieszkańców - mówi Łukasz Schreiber.

Na poparcie swoich słów minister przywołuje przykład miasta Bydgoszcz:

• W ciągu 4 lat naszych rządów Bydgoszczy zyskała około 250 mln zł z wpływu CIT i PIT. Oprócz tego miasto w latach 2015-2919 otrzymało 1,1 mld zł rządowego dofinansowania.
• 47 mln zł popłynęło do Bydgoszczy na inwestycję sportowe. To rekordowe dofinansowanie, większe niż otrzymały Toruń i Poznań razem wzięte.
• Tylko w 2020 roku przeznaczyliśmy blisko 52 mln zł na budowę kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, a docelowo inwestycja otrzyma blisko 300 mln zł rządowego wsparcia.
• Wsparliśmy rozbudowę ulic i modernizację szpitali.
• Wszystkie inwestycje finansowane przez rząd nie tylko w Bydgoszczy, ale całej Polsce dostępne są na stronie https://www.gov.pl/web/mapa-inwestycji#map

Plan obniżenia podatków: 0% PiT dla młodych do 26 r.ż. oraz obniżka podstawowej stawki z 18 do 17% zostały zaprezentowane w marcu ubiegłego roku. Od tamtego momentu samorządy wiedziały o uszczupleniu dochodów. Pieniądze zostały w kieszeniach mieszkańców!

Dodajmy, że przykład Bydgoszczy, jako beneficjenta skutecznej polityki rządu, nie jest z pewnością w naszym regionie odosobniony. Z efektów polityki gospodarczej formacji obecnie rządzącej wyraźnie skorzystały wszystkie, nawet te najmniejsze, samorządy. Tymczasem, słyszy się tu i ówdzie, płynącą z ust włodarzy, krytykę tej polityki. Nieprzychylne komentarze nie zawsze są motywowane politycznie. Często są próbą przykrycia własnej niekompetencji.