Od dziś można składać wnioski o bon ciepłowniczy – dopłatę dla gospodarstw domowych o niskich dochodach. Pomoc obejmie osoby ogrzewane z sieci ciepłowniczej.
Jak informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, od poniedziałku (3 listopada) rusza nabór wniosków o bon ciepłowniczy – wsparcie dla rodzin i osób samotnych, które korzystają z ciepła systemowego dostarczanego przez przedsiębiorstwa energetyczne. To pomoc dla tych, którzy po wygaśnięciu tzw. „maksymalnej ceny ciepła” odczuli skokowy wzrost rachunków.
Bon ciepłowniczy przysługuje gospodarstwom, które płacą za ciepło więcej niż 170 zł za gigadżul (GJ) i spełniają kryteria dochodowe.
O dopłatę mogą ubiegać się zarówno osoby samotne, jak i rodziny, które mieszkają w Polsce i korzystają z ciepła z miejskiej sieci. Warunki dochodowe wynoszą:
Jeśli dochód jest wyższy, nadal można złożyć wniosek – bon zostanie wtedy pomniejszony zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”.
Z pomocy mogą skorzystać również cudzoziemcy, m.in. obywatele UE, posiadacze zezwolenia na pobyt stały czy statusu uchodźcy.
Wysokość dopłaty zależy od ceny ciepła w danym systemie. Dla okresu 1 lipca – 31 grudnia 2025 r. stawki wynoszą:
W przyszłym roku (za okres 1 stycznia – 31 grudnia 2026 r.) kwoty wzrosną – odpowiednio do 1000 zł, 2000 zł i 3500 zł.
Wniosek o bon można złożyć elektronicznie przez stronę gov.pl, korzystając z Profilu Zaufanego, e-dowodu lub kwalifikowanego podpisu elektronicznego.
Do wniosku należy dołączyć zaświadczenie ze wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej, potwierdzające korzystanie z ciepła systemowego i wysokość jego ceny netto – chyba że gospodarstwo ma indywidualną umowę z przedsiębiorstwem ciepłowniczym.
Wypełniony dokument podpisuje się online, a potwierdzenie złożenia trafia na skrzynkę ePUAP.
Pierwszy nabór potrwa od 3 listopada do 15 grudnia 2025 r. i obejmuje dopłaty za drugą połowę tego roku. Kolejny etap – za 2026 r. – planowany jest od 1 lipca do 31 sierpnia 2026 r..
Celem programu jest ochrona gospodarstw domowych przed skutkami gwałtownych wzrostów kosztów ogrzewania. Wysokie rachunki za ciepło to w tym sezonie realny problem wielu mieszkańców bloków i kamienic, a rządowe dopłaty mają złagodzić skutki podwyżek po zakończeniu tarczy ochronnej.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Alexandra_Koch z Pixabay
0 0
Ten co ma trochę więcej ,bo chce, chciało, mu się pracować znowu kopa w cztery litery, kiedy skończy się to rozdawnictwo, Polska to bogaty kraj, ale podobno z wielką dziurą budżetową