Od zawsze "niespokojny", niczym Mambo, bohater filmu "Tupot małych stóp". Dzięki swojej determinacji i pasji miał możliwość rozwijania talentu u boku najlepszych tancerzy tej charakterystycznej formy tańca. Sam przyznaje, że stepowanie, będace – jak się okazuje – bardzo ogólnikowym określeniem tańca perkusyjnego, w którym wystukuje sie rytm nogami (dzięki specjalnie przystosowanym do tego butom) w złożonych i wyczerpujących figurach tanecznych, nie jest w Polsce popularne. On jednak upodobał sobie właśnie taki rodzaj tańca i obecnie, dzięki realizacji autorskiego projektu "Usłyszeć Taniec", wraz z najlepszymi kolegami i koleżankami po fachu propaguje go w całej Polsce. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się m.in. czym różni się jeden rodzaj stepu od drugiego, co jest szczególnie trudne w nauce stepowania i dlaczego programy takie jak "You Can Dance" czy "Taniec z Gwiazdami" nie są najlepszym źródłem wiedzy o tańcu oraz rzetelnym materiałem instruktażowym. Co prawda młodzież interesowało w szczególności ile taki tancerz zarabia oraz... jak radził sobie w szkole (głównie z matematyki – było to ewidentnie wykalkulowane pytanie), to jednak znaleźli się i tacy, którzy sami stawiają pierwsze kroki w dziedzinie tańca i skorzystali z okazji bliskiego spotkania z Mateuszem prosząc o autograf, tudzież porady.
Nie obyło się oczywiście bez tanecznego popisu. Mateusz wystukał nam swój talent z większą precyzją niż publiczność próbująca wspólnego, równego klaskania podczas koncertu. To wciąż młody chłopak, który stale się rozwija i z optymizmem patrzy w przyszłość w nadziei na realizacje ambitnych tanecznych przedsięwzięć – czego oczywiście mu życzymy.
Materiały CKiS w Sępólnie Krajeńskim
Tekst: Michał Pick
Fot.: Jacek Wojtania
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu e-krajna.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz