Zamknij
12:07, 01.09.2020

Choć lato zdaje się powoli nas opuszczać, to jednak w piątkowe popołudnie schowało spakowane już walizki do szafy, bo nie wypada wyprowadzać się z miasta, gdy nad sępoleńskim jeziorem rozstawia się gang – dość nietypowy, bo "uzbrojony" głównie w instrumenty muzyczne, acz przez to tym bardziej intrygujący. Tym samym na czas piątkowego koncertu katowickiego Gangu Marcela nad amfiteatrem przy sępoleńskim molo deszczowe chmury zostały wstrzymane, a słoneczne promyki świeciły jak gdyby specjalnie dla naszych muzycznych gości.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz