Zatrzymany podczas pościgu ulicami Piły

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego pilskiej jednostki w bezpośrednim pościgu zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się później okazało mieszkaniec Piły posiadał i udostępniał innej osobie narkotyki, prowadził pojazd pod ich wpływem oraz kierował pomimo aktywnego zakazu. Kilka godzin przed jego zatrzymaniem doprowadził również do kolizji drogowej i odjechał z miejsca zdarzenia - informuje mł. asp. Magdalena Mróz z KPP w Pile.

W nocy z wtorku na środę policjanci z pilskiej drogówki jechali wzdłuż ul. Bydgoskiej. W pewnym momencie zauważyli jak z jednej ze stacji benzynowych wyjeżdża kierujący pojazdem Toyota. Uwagę mundurowych zwrócił sposób jazdy mężczyzny, który gwałtownie przyśpieszył na widok radiowozu, zaczął zbliżać się do osi jezdni i najeżdżać na linie ciągłe.

Policjanci postanowili zatrzymać obserwowany samochód do kontroli. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe oraz wydali polecenie do zatrzymania pojazdu, czego kierujący nie uczynił. Mundurowi podjęli pościg za uciekinierem, który ostatecznie zakończył się na wysokości Al. Jana Pawła II. 

Kierowca natychmiast został zatrzymany. To nieprzemyślane zachowanie i ucieczka wzdłuż głównych ulic naszego miasta mogła stworzyć realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Po krótkiej chwili funkcjonariusze poznali motywy tej skrajnie niebezpiecznej jazdy.

Okazało się, że 32- letni kierowca posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów wydany za wcześniejszą jazdę pod wpływem alkoholu. Dodatkowo w jego Toyocie mundurowi znaleźli amfetaminę. Wstępne badanie wykazało również obecność narkotyków w organizmie kierowcy. Mundurowi ustalili również, że zatrzymany kilka godzin wcześniej spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia.

Sprawca usłyszał 4 zarzuty związane ze złamaniem sądowego zakazu, posiadaniem i udzielaniem narkotyków innej osobie oraz niezatrzymaniem się do kontroli policyjnej. Ponadto, po potwierdzeniu badań laboratoryjnych zatrzymany poniesie odpowiedzialność za jazdę pod wpływem substancji zabronionych. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.