Zamknij

Pościg ulicami Piły. Ze szpitala prosto do aresztu

źródło: KPP Piła 13:30, 26.09.2025 Aktualizacja: 22:29, 28.09.2025
Skomentuj Pościg ulicami Piły. Ze szpitala prosto do aresztu - fot. KPP Piła Pościg ulicami Piły. Ze szpitala prosto do aresztu - fot. KPP Piła

47-letni pilanin decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Mężczyzna poniesie konsekwencje za przestępstwa dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i pomimo dożywotniego zakazu. 47-latek odpowie w warunkach recydywy, dlatego grozi mu kara nawet 7,5 roku pozbawienia wolności - informuje mł. asp. Wojciech Zeszot z KPP Piła.

Historia rozpoczęła się w ubiegłą niedzielę wieczorem. Do dyżurnego pilskiej jednostki trafiło zgłoszenie, że na stację paliw ul. Przemysłowej w Pile przyjechał mężczyzna, który może być nietrzeźwy. Na miejsce skierowani zostali policjanci Wydziału Ruchu Drogowego. Funkcjonariusze zauważyli opisany wcześniej pojazd. Chcąc go zatrzymać do kontroli użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący zignorował polecenia i podjął ucieczkę.

Do działań pościgowych zaangażowane zostały także pozostałe patrole, w tym policjanci Posterunku Policji w Kaczorach. Kierujący pojazdem marki Daimler Chrysler nie reagował na sygnały do zatrzymania. Kontynuował niebezpieczną jazdę ulicą Przemysłową, Motylewską, Poznańską i Cichą. W pewnym momencie kierujący na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Mężczyzna był zakleszczony w pojeździe. Do czasu przyjazdu zastępu straży pożarnej oraz zespołu ratownictwa medycznego policjanci udzielili mężczyźnie niezbędnej pomocy. Ostatecznie 47-letni kierujący z obrażeniami został zabrany do pilskiego szpitala.

Dalsze czynności wykonane przez policjantów potwierdziły, że mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Samochód, którym się poruszał nie posiadał tablic rejestracyjnych. Mężczyźnie została pobrana także krew do badań, a ich wstępny wynik potwierdził obecność amfetaminy oraz ponad 2 promili alkoholu.

Zebrany materiał pozwolił mężczyźnie przedstawić zarzuty związane z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środka odurzającego jednocześnie posiadając dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz niezatrzymaniem się do kontroli drogowej i podjęciem ucieczki. Mężczyzna za popełnione przestępstwa będzie odpowiadać w warunkach recydywy, dlatego grozić mu może kara nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.

Ponadto wobec mężczyzny został skierowany wniosek o ukaranie do sądu za popełnione wykroczenia związane z zignorowaniem znaku B-20 "stop", prowadzeniem pojazdu bez wymaganych tablic rejestracyjnych oraz doprowadzeniem do kolizji. 

Z uwagi na poniesione obrażenia mężczyzna przebywał w szpitalu. Tam też zostały wykonane czynności procesowe, a także odbyło się posiedzenie sądu, na którym zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu 47-latka. Mężczyzna został doprowadzony do zakładu karnego z oddziałem szpitalnym.

(źródło: KPP Piła)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu e-krajna.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%