Więcbork: Oszuści nadal atakują!

75-latek stracił ponad 13 tysięcy złotych! Był przeświadczony, że rozmawia z pracownikiem banku i prokuratorem. Dzwoniące osoby przekonały go, że ktoś chce bezprawie wyciągnąć z jego konta pieniądze, a pokrzywdzony ma pomóc w ich ustaleniu. Aby zapobiec temu przestępcy kazali wypłacić oszczędności, a następnie wpłacić je we wpłatomacie za pomocą kodów, które przekazali. Bądźmy ostrożni w przypadku otrzymania tego typu telefonów. Zawsze zweryfikujmy otrzymane informacje dzwoniąc na oficjalny numer telefonu tej instytucji, która z nami się kontaktowała - informuje KPP w Sępólnie Krajeńskim.

W dniu (09.04.2025) do więcborskiego posterunku zgłosił się 75-latek, który poinformował, że stracił ponad 13 tysięcy złotych w wyniku oszustwa.

Dzień wcześniej do zawiadamiającego zadzwonił telefon, a w słuchawce usłyszał głos kobiety, która przedstawiła się jako pracownik jego banku. Fałszywa konsultantka poinformowała, że z konta 75-latka próbowano pobrać pieniądze i podejrzewają, że najprawdopodobniej ktoś udostępnił jego dane osobowe.

Dodała, żeby zapobiec temu należy wypłacić pieniądze z konta i przelać je na bezpieczny rachunek. Dzwoniąca kobieta ostrzegła seniora, aby zwracał uwagę na zachowanie pracowników banku  i pod żadnym pozorem nie rozmawiał z nimi. Następnie podczas trwającej przez cały czas rozmowy, w telefonie odezwał się mężczyzna podający się za prokuratora. Podczas rozmowy oszuści nakazał mu wypłacić gotówkę z banku, a następnie wpłacić pieniądze we wpłatomacie podając zawiadamiającemu kody do wpłat. Mężczyzna posłuchał osób które do niego zadzwoniły i ostatecznie we wpłatomatach wpłacił łącznie ponad 13 tysięcy złotych za pomocą otrzymanych kodów. W pewnym momencie kiedy oszuści zaczęli wydawać kolejne polecania, 75-latek zorientował się, że prawdopodobnie ma do czynienia z oszustami. Niestety, 75-latek stracił swoje oszczędności.

Policjanci apelują o rozwagę!

Oszuści podszywają się pod pracowników banków, prokuratorów, policjantów i pracowników innych instytucji. Pamiętajmy, że przestępcy najpierw wywołują u nas silne emocje przekazując nam niepokojące informacje. Mogą one dotyczyć zaciągnięcia pożyczki na nasze dane, włamania się na nasze konto internetowe lub wyrobienia duplikatu karty płatniczej. Może być to również zupełnie inna historia, która będzie sugerowała, że możemy stracić swoje pieniądze, ponieważ oszuści ciągle modyfikują swoje metody.

W takiej sytuacji należy zachować spokój i zweryfikować przedstawioną historię dzwoniąc samemu na oficjalny numer instytucji, która się z nami kontaktuje lub udajmy się osobiści do najbliższej jej placówki.

Pamiętajmy pracownicy instytucji finansowych, prokuratorzy i policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy, dokonywanie przelewu środków oraz nie proszą o kody autoryzacyjne oraz numery BLIK.