Za nami IV Zlot Pojazdów Zabytkowych. Wciąż nowa sępoleńska tradycja majówkowa ma już 4 lata. W powietrzu unosi się jeszcze zapach spalin, a my powoli wracamy z tej podróży w czasie robiąc symboliczne podsumowanie.

Pięknie zachowane klasyczne pojazdy przyciągnęły na targowisko miejskie w Sępólnie Krajeńskim prawdziwe tłumy. Spora w tym zasługa wyśmienitej pogody, dzięki której rekordowa frekwencja utrzymała się do samego końca imprezy. Pasjonaci klasycznej motoryzacji ponownie zaskoczyli nas swoimi eksponatami, a my tradycyjnie postaraliśmy się zaskoczyć ich oprawą wydarzenia. Postanowiliśmy zrobić przekrojową retrospekcję z minionych lat, stylizacje z lat 60., 70., 80., królowały tego dnia na płycie targowiska. Atmosfera Zlotu wykracza poza wszelkie próby kategoryzacji. Ta impreza dosłownie żyje swoim życiem. Oprócz pojazdów, będących rzecz jasna centralną atrakcją Zlotu, to także pokazy i występy artystyczne. W tym roku na scenie zaprezentowała się Młodzieżowa Orkiestra Dęta CKiS, której towarzyszyła sekcja cheerleaderek również z CKiS, a także Monika Basińska i Paulina Leda w wokalnym duecie obejmującym repertuar takich wykonawców jak m.in. ABBA, Maryla Rodowicz czy Eleni. Główną gwiazdą tegorocznego Zlotu Pojazdów Zabytkowych był jednak zespół Bayer Full, który przyciągnął pod scenę publiczność niemal stadionowych rozmiarów. 

Zlot Pojazdów Zabytkowych w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości to także symboliczna, sentymentalna podróż poprzez 100 lecie polskiej motoryzacji. O jej ewolucji, szczytowych osiągnięciach i ciekawostkach rozmawialiśmy z dyrektorem Pomorskiego Okręgowego Muzeum PRL, Marcinem Gulką. Zloty Pojazdów Zabytkowych odbywają się w całej Polsce, co więcej, z roku na rok przybywa na imprezowej mapie punktów, w których organizowane są nowe zloty. Jest to tylko potwierdzenie fenomenu tej klasycznej, epokowej motoryzacji, która zdaje się być ponadczasowa.