Przez wiele lat tradycyjnie ostatnią w okolicy pogoń za lisem organizowała Stajnia Małgosi i Marka Wojciechowskich z Wituni, Gmina Więcbork. Trzy lata temu Marek Wojciechowski stwierdził, że trzeba ustąpić miejsca młodszym i od zeszłego roku Hubertusa organizuje pani Zuzanna Tłok z Sypniewa.
Tegoroczny Hubertus zgromadził prawie pięćdziesięciu jeźdźców i trzy powozy, którymi chętni mogli udać się na trasę przejazdu przez okoliczne pola i lasy. Ponad godzinny przejazd zakończył się na polu gonitwy za lisem, gdzie rozegrano dwie gonitwy. Jedną dla młodych jeźdźców, drugą dla zaawansowanych. Oczywiście obie przyniosły wiele emocji jeźdźcom i widzom. Szczególnie w „małej gonitwie” zachwyciła wszystkich będąca lisem Ania Maziarz, która na swoim kucyku długo wymykała się pogoni.
Po zakończeniu gonitw wszyscy powrócili na teren Stajni, gdzie po wręczeniu nagród, dekoracji koni rozegrano zawody sprawnościowe na ścieżce huculskiej.
Goście, widzowie i jeźdźcy, którzy nie brali udziału w zawodach mogli skorzystać z ciepłego posiłku, obejrzeć wystawę prac więcborskiego artysty Zenona Radeckiego, który wystawiał wykonane ciekawą techniką w drewnie portrety koni.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu e-krajna.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz